Jak filmy „Lśnienie”, „Obcy”, „Terminator” i „Pogromcy duchów” wyglądałby w wersji anime?

Sergiusz Kurczuk
20.07.2018 13:06
Dmitry Grozov aka Ahriman|undefined Fot. prtint screen z www.artstation.com/Ahriman

Czy zastanawialiście się kiedyś jak słynne hollywoodzkie filmy wyglądałby w wersji anime? Jeśli tak, koniecznie sprawdźcie prace artysty znanego jako Ahriman. 

Japońską kulturę popularną albo się kocha, albo nienawidzi. Sfera wizualna, styl opowiadania i zachowania postaci z japońskich komiksów i filmów animowanych znacznie różnią się od tego typu tekstów kultury osadzonych na gruncie zachodnim. Nie trzeba jednak żyć w Kraju Kwitnącej Wiśni, żeby być fanem mangi i anime. Jednym z miłośników japońskiego klimatu jest grafik Dmitry Grozov posługujący się pseudonimem Ahriman. Artysta postanowił odtworzyć słynne kadry z filmów w konwencji japońskich animacji. 

„Lśnienie”, „Obcy” i „Terminator” jako anime

Na stronie Ahriman można znaleźć mnóstwo grafik przedstawiających wiele słynnych stopklatek narysowanych w stylu anime. Do portfolio artysty trafiły takie tytuły jak „Lśnienie”, „Obcy”, „Terminator”„Sędzia Dredd”, „Pogromcy duchów”„RoboCop”„Szczęki”„Park Jurajski”„Conan”„5 element” czy „Sok z żuka”. Jeśli chcecie zobaczyć bohaterów słynnych filmów w wersji anime, zapraszamy do naszej galerii. 

Jak widać, Ahriman lubuje się w produkcjach z pogranicza horroru i science fiction pochodzących z ostatnich trzech dekad XX wieku. Jeśli chcecie zobaczyć inne prace artysty, koniecznie odwiedźcie jego stronę internetową

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.