Jak filmy „Lśnienie”, „Obcy”, „Terminator” i „Pogromcy duchów” wyglądałby w wersji anime?

Czy zastanawialiście się kiedyś jak słynne hollywoodzkie filmy wyglądałby w wersji anime? Jeśli tak, koniecznie sprawdźcie prace artysty znanego jako Ahriman.
Japońską kulturę popularną albo się kocha, albo nienawidzi. Sfera wizualna, styl opowiadania i zachowania postaci z japońskich komiksów i filmów animowanych znacznie różnią się od tego typu tekstów kultury osadzonych na gruncie zachodnim. Nie trzeba jednak żyć w Kraju Kwitnącej Wiśni, żeby być fanem mangi i anime. Jednym z miłośników japońskiego klimatu jest grafik Dmitry Grozov posługujący się pseudonimem Ahriman. Artysta postanowił odtworzyć słynne kadry z filmów w konwencji japońskich animacji.
„Lśnienie”, „Obcy” i „Terminator” jako anime
Na stronie Ahriman można znaleźć mnóstwo grafik przedstawiających wiele słynnych stopklatek narysowanych w stylu anime. Do portfolio artysty trafiły takie tytuły jak „Lśnienie”, „Obcy”, „Terminator”, „Sędzia Dredd”, „Pogromcy duchów”, „RoboCop”, „Szczęki”, „Park Jurajski”, „Conan”, „5 element” czy „Sok z żuka”. Jeśli chcecie zobaczyć bohaterów słynnych filmów w wersji anime, zapraszamy do naszej galerii.
Jak widać, Ahriman lubuje się w produkcjach z pogranicza horroru i science fiction pochodzących z ostatnich trzech dekad XX wieku. Jeśli chcecie zobaczyć inne prace artysty, koniecznie odwiedźcie jego stronę internetową.
Oceń artykuł