Jak miał się skończyć „Iron Man”? Zobacz concept art przedstawiający alternatywne zakończenie filmu

Sergiusz Kurczuk
25.05.2018 15:47
Iron Man kontra Iron Monger|undefined Fot. kadr z filmu Iron Man

Pierwsza część „Iron Mana” miała się zakończyć nieco inaczej. Jeden z artystów pracujących przy filmie opublikował concept art przedstawiający alternatywne zakończenie. 

„Iron Man” to już klasyka kina superbohaterskiego. Pierwsza część przygód Tony'ego Starka była wprowadzeniem widzów do kinowego uniwersum Marvela. Od premiery filmu Jona Favreau minęło już 10 lat. Okazuje się jednak, że produkcja miała się początkowo zakończyć zupełnie inaczej. Ryan Meinerding, artysta pracujący przy pierwszej produkcji MCU zamieścił na swoim Instagramie szkic koncepcyjny, zdradzający alternatywne zakończenie pierwszej części „Iron Mana”. 

„Iron Man” - alternatywne zakończenie filmu

Fabuła opowiedziana w filmie jest dość prosta. Tony Stark (Robert Downey Jr.) jest potentatem w branży produkcji broni. Podczas interesów na Bliskim Wschodzie zostaje uprowadzony przez terrorystów. Udaje mu się uciec dzięki zbroi opartej na nowo odkrytej przez siebie technologii. Wykorzystuje wynalazek, by zostać superbohaterem, znanym jako Iron Man. Wkrótce okazuje się, że jego partner biznesowy Obadiah Stane (Jeff Bridges) zamierza przejąć firmę. W tym celu buduje zbroję Iron Monger, by pokonać Starka. Niestety kończy się to dla niego dość boleśnie. 

Tę scenę pamiętają wszyscy fani pierwszej części „Iron Mana”. Meinerding przedstawił jednak zupełnie inną wersję finału potyczki Starka ze Stane'm. 

Na obrazku widzimy, że Iron Man próbuje uratować swojego dawnego partnera przed śmiercią. Finalnie ze scenariusza zniknął ten fragment. W filmie Tony z pomocą ukochanej Pepper Potts (Gwyneth Paltrow) powoduje przeciążenie w prototypie wielkiego reaktora łukowego. Potężne wyładowanie elektryczne trafia w Stane'a, który wpada do urządzenia, co kończy się wielką eksplozją. 

Twórcy zrezygnowali z gestu, który pojawia się w wielu produkcjach o walce dobra ze złem. Tym samym nadali Starkowi odmienną od większości herosów cechę. Iron Man jest jedną z ulubionych postaci MCU. Być może wynika to właśnie z faktu, że bohater nie jest chodzącym ideałem, przez co w oczach widzów staje się bardziej ludzki. 

Iron Man powróci na duży ekran dopiero w maju 2019 roku, kiedy swoją premierę będzie miała wciąż niezatytułowana 4. część filmu „Avengers”

 

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.