Jared Leto powróci do roli Jokera?

Tajemnicze zdjęcia opublikowane przez wokalistę 30 Seconds to Mars zwiastują jego powrót jako Joker? Pewności nie ma, ale nie można tego wykluczyć.
Jared Leto jako antagonista Batmana z pewnością wzbudzał skrajne reakcje i spotkał się ze sporą dawką krytyki. Nie każdy był gotowy na to, że kultowa postać tak drastycznie zmieni swój wizerunek w stosunku do wszystkich wcześniejszych przedstawień. Każdy kolejny aktor przedstawiał swoją wersję psychopatycznego błazna, ale w przypadku Leto mieliśmy do czynienia z niemal kompletnym zerwaniem ze wszystkim co do tej pory widzieliśmy.
Nawet sam Jared Leto, podobnie jak mnóstwo widzów, nie był zadowolony z tego jak wypadł w powierzonej mu roli, choć w dużej mierze obwiniał za to wycięcie wielu scen ze jego udziałem z finalnej wersji „Legionu samobójców”. Nie oznacza to jednak, że aktor nie może dostać w przyszłości szansy na zrehabilitowanie się. Jego powrót do roli Jokera sugerowałyby opublikowane przez niego zdjęcia na Snapchacie:
Fotografia z lewej strony to okładka słynnego komiksu „Zabójczy żart”. Historia obrazkowa z 1988 roku opowiada o Jokerze i historii jego postrzelenia Barbary Gordon, córki komisarza Jamesa Gordona. Z dzieła autorstwa Alana Moore'a oraz Briana Bollanda dowiadujemy się także o tym kim prawdopodobnie był Joker, nim wszedł na przestępczą ścieżkę i stał się niebezpiecznym psychopatą.
Drugie ze zdjęć nie mówi nic, poza tym, że widzimy na nim ząb ozdobiony drogocennymi świecidełkami. Czy to rodzaj amuletu/naszyjnika? Pamiątka po celnym ciosie w twarz wymierzonym przez Mrocznego Rycerza?
Czy ta wiadomość wysłana w świat przez Jareda Leto, to zwiastun aktorskiej wersji „Zabójczego żartu”? A może po prostu DC ma w planach jeszcze jeden obraz z Jokerem? Sam aktor sugerował, że materiał nakręcony przez Davida Ayera mógłby stanowić punkt wyjściowy dla dzieła poświęconego psychopatycznemu błaznowi:
Wydaje mi się, że dostarczyłem tak wiele w każdej ze scen, że usunięcie kilku z nich było podyktowane koniecznością przefiltrowania tej niepoczytalności. Chciałem pokazać wiele opcji. Sądzę, że jest tak dużo materiału, że starczyłoby to na solowy film o Jokerze.
Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja, a tymczasem oczekujemy na obraz o Harley Quinn. Całość miała się nazywać „Ptaki nocy”, a na ekranie oprócz postaci granej przez Margot Robbie miałyby się pojawić Batgirl i Helena Kyle.
Oceń artykuł