Joaquin Phoenix zaimprowizował jedną z najlepszych scen w "Jokerze"

Od premiery "Jokera" minęło już kilka dni, więc reżyser Todd Phillips coraz chętniej opowiada o poszczególnych fragmentach swojego dzieła. Artysta zdradził, którą scenę w całości zaimprowizował Joaquin Phoenix. UWAGA! W tekście będą spoilery dotyczące "Jokera".
"Joker" był zapowiadany jako ciężki i trudny tytuł, który miał przy okazji zapewnić Joaquinowi Phoenixowi jego pierwszego Oscara. Na razie pierwsza część się sprawdziła, druga z nich wciąż pozostaje w toku. Nie zmienia to jednak faktu, że produkcja jest jednym z najchętniej komentowanych filmów 2019 roku (a warto przypomnieć, że kilka miesięcy temu w kinach zagościł "Avengers: Endgame"). Teraz samym komentowaniem zajął się również Todd Phillips, czyli reżyser "Jokera".
Joker - Phoenix zaimprowizował jedną z najlepszych scen
Jeżeli oglądaliście film, to zapewne pamiętacie scenę, w której Arthur/Joker wbiega do łazienki po swoim pierwszym zabójstwie (które przy okazji jest potrójne) i zaczyna niepokojąco tańczyć. Fragment jest niezwykle dramatyczny i niekomfortowy, ale na niezwykle wysoki poziom artystyczny wynosi go muzyka Hildur Guðnadóttir. Okazuje się jednak, że nie zawsze ta scena miała wyglądać w ten sposób - według Phillipsa miała być pierwotnie dużo bardziej standardowa.
W rozmowie ze Screenplayed wyznał, że to Phoenix wpadł na pomysł z tańcem i zdradził, jak pierwotnie miała wyglądać wspomniana scena:
Arthur miał wejść do łazienki, ukryć broń, zmyć makijaż i zacząć patrzeć w lustro. Zadał sobie pytanie: "Co ja zrobiłem?". To nie było jednak w zgodzie z jego wcześniejszymi czynami. Dlaczego Arthur miałby się przejmować ukryciem broni? Naprawdę mieliśmy milion pomysłów na to, by zmienić ten fragment.
W końcu po jakiejś godzinie puściłem Joaquinowi fragment ścieżki dźwiękowej od Hildur. Po chwili zaczął do tego tańczyć. Popatrzyliśmy na siebie i wiedzieliśmy, że to jest nasza scena. To miało sens... To takie pierwsze oficjalne wyjście Jokera.
Poniżej możecie zobaczyć opisywaną scenę wraz z komentarzem Todda Phillipsa:
"Joker" pojawił się w kinach 4 października 2019 roku i z miejsca stał się ogromnym hitem. Po dwóch weekendach zarobił ponad 543 miliony dolarów w box-offisie, bijąc dotychczasowe październikowe rekordy popularności ustalone w 2018 roku przez "Venoma". W filmie oprócz Phoenixa występują również Robert De Niro, Zazie Beetz, Frances Conroy, Brett Cullen i Brian Tyree Henry.
Zobacz także: David Harbour sparodiował "Jokera", porównując go do... Ulicy Sezamkowej
Oceń artykuł