John Cena jako filmowy Duke Nukem?

Sergiusz Kurczuk

23.01.2018 10:33

John Cena wydaje się być idealnym kandydatem na filmową wersję Duke'a Nukema. Czy to właśnie on zagra w ekranizacji długo wyczekiwanej gry wideo?

W czerwcu 2017 roku podano informację, że jedno z hollywoodzkich studiów filmowych dobiło targu z Gearbox Software odpowiedzialnym za powstanie słynnej gry akcji, w której głównym bohaterem był Duke Nukem. Okazuje się, że za prawa do ekranizacji gry wideo nabyła wytwórnia Paramount i niebawem zobaczymy kinową wersję przygód niecackającego się ze swoimi przeciwnikami. Film wyprodukuje studio Platinum Dunes, które należy do Michaela Baya. Oczywiście wszyscy fani gry, marzący o filmie z napakowanym Dukem w roli głównej od dawna zachodzą w głowę, kto wcieli się w bohatera.

John Cena jako Duke Nukem

Jak donosi The Hollywood Reporter, producenci filmu wybrali już osobę, która według nich idealnie pasuje do roli Nukema. To znany zapaśnik John Cena, który po ufryzowaniu na detektywa Rutkowskiego i dodaniu czarnych okularów rzeczywiście wygląda jak postać z serii gier. Na razie są prowadzone rozmowy dotyczące ewentualnego udziału Ceny w przedsięwzięciu. Nie byłaby to jego pierwsza filmowa rola. Cena jako wrestler poszedł w ślady swoich kolegów po fachu, takich jak Hulk Hogan oraz Dwayne „The Rock” Johnson. Zagrał w kilku filmach, ale jest również osobowością telewizyjną, oraz wystąpił jako grywalna postać w wielu grach poświęconych tematyce wrestlingu.

Fot. foto: materiały promocyjne

Na razie trwają początkowe prace nad ekranizacją przygód Duke'a Nukema. Film nie ma jeszcze scenarzysty ani reżysera. To nie pierwsza próba do przeniesienia bohatera serii gier wideo na duży ekran. Wcześniej próbowało tego dokonać studio Dimension Films jednak plany spełzły na niczym. Producenci ostrożnie podchodzą jednak do filmów na podstawie gier, bo zazwyczaj kończy się to totalną klapą. Produkcja nie jest ani dobrym filmem, ani nie satysfakcjonuje graczy.

Jak będzie tym razem? Kiedy pojawią się szczegóły dotyczące filmu na pewno damy Wam o tym znać.

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia