John Cusack o nowej disneyowskiej wersji „Przebojów i podbojów”: „Spie***lą to!”

Gwiazda komedii „Przeboje i podboje” nie wierzy, że Disneyowi uda się stworzyć przyzwoity serial, bazujący na książce Nicka Hornby’ego.
„Przeboje i podboje” to komedia romantyczna oparta na książce Nicka Hornby’ego „Wierności w stereo”. Jeśli kochacie rocka, ale nie znacie tej produkcji, to niech nie zwiedzie Was gatunek. Głównym bohaterem filmu „Przeboje i podboje” jest grany przez Johna Cusacka Rob Fleming. Chłopak prowadzi sklep z winylami i razem ze współpracownikami oddaje się zamiłowaniu do muzyki oraz rozpamiętywaniu nieudanych związków. Poza tym w jednej z ról wystąpił Jack Black.
Na początku kwietnia 2018 roku informowaliśmy, że Disney bierze się za „Wierność w stereo” i wkrótce powstanie serial na podstawie książki. Twórcy postanowili zmienić historię jeszcze bardziej, niż dokonano tego w filmie „Przeboje i podboje”. Zamiast Roba zobaczymy dziewczynę.
„Przeboje i podboje” - John Cusack krytykuje Disneya
Zmiana płci głównego bohatera to nie jedyne odstępstwo. Chociaż przy serialu będzie pracował Scott Rosenberg, jeden ze scenarzystów filmowych „Przebojów i podbojów”, zabraknie kluczowych elementów, które spowodowały, że adaptacja podbiła serca widzów. Produkcja Disneya ma być o wiele bardziej „optymistyczna”. Wieści o nowej wersji komedii romantycznej z 2000 roku dotarły również do Johna Cusacka. Aktor postanowił skomentować pomysł Disneya na swoim Twitterze. Nie zabrakło ostrych słów w kierunku potentata mediowego.
Bardziej optymistyczna? Wygląda na to, że pominą magiczną mieszankę - co było pierwsze: muzyka czy cierpienie. Oczywiście chcą sygnować swoją markę, naszą marką - spie***olą to. Zmiana płci brzmi dobrze, reszta nie za bardzo. Ale to książka Nicka. Mam nadzieję, że przynajmniej będzie przy tym pracował. Jeśli nie, będzie do dupy.
Nowa wersja „Przebojów i podbojów” ma się pojawić na jeszcze nieuruchomionej platformie streamingowej Disneya. Oprócz seriali rozgrywających się w uniwersach Marvela i „Star Wars”, zobaczymy też zreboootowane „Muppety” oraz „Potwory i spółkę”. Serwis ruszy prawdopodobnie w roku 2019.
Oceń artykuł