Joker i Harley Quinn w „Pięćdziesięciu twarzach Greya”

Robert Skowronski
26.09.2016 13:31
Joker i Harley Quinn w „Pięćdziesięciu twarzach Greya” Fot. kadr z wideo + Dzik Pejnta

Wybuchowa para podziemnego świata Gotham, czyli Joker i Harley Quinn. Na pewno w ich związku jest dużo więcej żaru niż w relacji na linii Christian Grey i Anastasia Steele. A oto na to dowód.

Jak już informowaliśmy z finalnej wersji „Legionu samobójców” wycięto całą masę scen. Z tego powodu ucierpiało to, jak na ekranie wypadła kryminalna para kochanków. Wszystko miało być dużo bardziej pogłębione, uwydatnione miały być szczegóły odsłaniające prawdziwe oblicze relacji między Jokerem i Harley Quinn. Całość niestety została sprowadzona do kilku scen, a potencjał drzemiący w ukazaniu zachowań zabójczej pary nie został w pełni wykorzystany.

Christian Grey i Anastasia Steele znani z filmu Sam Taylor-Johnson bazującego na książce E.L. James, to również nijacy kochankowie. On - przystojny biznesman o bogatej fantazji seksualnej, ona - nieśmiała pensjonariuszka, która ma zamiar oddać mu swoją duszę, ale przede wszystkim ciało. W ekranizacji książki kryło się tyle żaru, że wszyscy Ci, którzy wybrali się na walentynkowy pokaz dzieła musieli się później zapewne udać do łóżka, jednak nie po to, aby dawać sobie wyrazy miłości, ale zwyczajnie móc w końcu zasnąć.

Joker i Harley Quinn to zdecydowanie dużo bardziej ogniści bohaterowie, choć i w ich przypadku nie ma tu tyle namiętności i niebezpieczeństwa, na ile powinno być ich stać. Tym samym można stwierdzić, że para z „Legionu samobójców” jest dość zbliżona do tej z „Pięćdziesięciu twarzy Greya”. Christian chce przywiązywać Anastasię do łóżka i smagać ją pejczem, Joker zaś wrzuca Harley do kadzi z kwasem. Każdy lubi inne zabawy, jednak pewne punkty styczne są zauważalne, a jeszcze bardziej uwydatniono je w poniższym wideo:

Film „Pięćdziesiąt twarzy Greya” doczekał się też przeróbki, w której to obiektem pożądania panny Steele stał się Gandalf. Ostatecznie kobiety podobno wolą starszych facetów.

Cóż, szykujmy się na nadchodzące Walentynki 2017 i premierę „Ciemniejszej strony Greya”. Każdy niech sobie jednak odpowie na pytanie czy bardziej wyczekuje filmu, czy też może przeróbek, które z pewnością zaleją sieć?

Jak Wam się podoba osadzenie Jokera i Harley Quinn w „Pięćdziesięciu twarzach Greya”?

Robert Skowronski Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.