Katastrofalne straty branży rozrywkowej przez koronawirusa. Nadchodzą masowe zwolnienia

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę IATSE dla The Hollywood Reportera, około 120 tysięcy osób z branży rozrywkowej może stracić pracę z powodu pandemii.
Związki zawodowe pracowników branży filmowej International Cinematographers Guild oraz Motion Picture Editors Guild definitywnie poczuło problem. Cała branża ma problemy i stara się wyjść obronną ręką z obecnej sytuacji. Prezes międzynarodowej organizacji pracowników teatralnych IATSE Matthew D. Loeb poprosił nawet kongres o pomoc w wypłaceniu odszkodowań dla osób odsuniętych od pracy.
Ponad 120 tysięcy osób z branży rozrywkowej straci pracę
Loeb udostępnił oficjalne oświadczenie kierowane do rządu USA:
Socjalne dystansowanie zostało wprowadzone i różne projekty oraz wydarzenia ze wszystkich sektorów naszej branży zostały odwołane. To jest jasne, że kryzys spowodowany przez COVID-19 wymaga od naszego rządu podjęcia jasnej decyzji i pomocy w wsparciu pracownikom naszego sektora. W tym momencie tysiące naszych kolegów z pracy cierpią z powodów finansowych przez zarządzone odgórnie anulacje. Pracownicy branży rozrywkowej nie powinni być ofiarami walki z wirusem.
W sprawie wypowiedział się również prezes międzynarodowej gildii filmowców ICG John Lindley, który napisał:
Chociaż niektórzy członkowie naszego stowarzyszenia dostali pensje za 2 tygodnie od odwołania ich ostatnich pokazów, to wygląda na to, że kryzys będzie trwał raczej miesiące, a nie tygodnie, więc trudno wierzyć w to, by przedstawienia zostały wznowione po tak krótkim okresie. Jesteśmy po prostu przerażeni sytuacją.
Oczywiście na terenie USA odwołano imprezy masowe pokroju CinemaConu, zamknięto większość kin i odwołano sporo przedstawień teatralnych. W Polsce natomiast zamknięto wszystkie kina, teatry, opery i inne miejsca pozwalające na zgromadzenia powyżej 50 osób w jednym miejscu.
Oceń artykuł