Koniec Spider-Mana w MCU: Fani wiedzą, jak Disney powinien strollować Sony

22.08.2019 11:14
Spider-Man: Far From Home|undefined Fot. kadr z filmu Spider-Man: Far From Home

Fani znaleźli sposób na to, jak Disney może umieścić Spider-Mana w swoich filmach, mimo zerwania umowy przez Sony - wytwórnię posiadającą prawda do postaci.

Fani Spider-Mana, a w szczególności miłośnicy kinowej wersji tego herosa nie są pocieszeni faktem zerwania umowy Sony z Disneyem. Kiedy przedstawiciele Marvel Studios zażądali zmiany warunków dotyczących używania herosa w swoich filmach, właściciele praw do postaci zrezygnowali ze współpracy. Na razie nic nie jest pewne, ale w najgorszym wypadku w MCU nie zobaczymy już Spider-Mana. Fani wpadli jednak na pomysł, jak obejść prawo.

Spider-Man - Czy Disney strolluje Sony nowym filmem?

Cała sprawa zaczęła się od ogromnego sukcesu kasowego filmu "Spider-Man: Far From Home". Produkcja zarobiła miliard dolarów i stała się najlepiej zarabiającym filmem Sony. Dotychczasowa umowa między wytwórniami oddawała Disneyowi jedynie 5% przychodów z dnia otwarcia. Twórcy MCU chcieli mieć równe udziały w zyskach z produkcji o Spider-Manie, na co szefowie Sony nie chcieli przystać. 

Przeczytaj także

Nic dziwnego, że Disney domagał się renegocjacji, ponieważ sukces "Spider-Man: Far From Home" w dużej mierze opiera się na szerszym kontekście pozostałych filmów rozgrywających się w MCU. Peter Parker był ważną postacią w życiu Tony'ego Starka, a fabuła drugiej części solowej produkcji o nastoletnim herosie sugerowała, że to właśnie on przejmie w przyszłości schedę po Iron Manie.

Fani uważają, że Disney powinien teraz zagrać na nosie Sony, powołując do życia film o... Night Monkey znanym w Polsce jako Nocny Pawian. Kim jest ta postać?

W "Spider-Man: Far From Home" tytułowy bohater wyrusza z kolegami z klasy na wycieczkę po Europie. Podczas pobytu w Pradze dochodzi do potyczki z jednym z Elementals. Peter, żeby zachować swoją tożsamość, zakłada kostium, podarowany mu przez Nicka Fury'ego, przypominający taktyczne stroje grup specjalnych. Spidey ma więc na sobie czarny uniform pokryty kevlarem, kominiarkę na twarzy i cały zestaw kieszonek na gadżety.

Podczas ataku potencjalnymi ofiarami ognistego stwora są Ned i jego dziewczyna Betty. Kiedy Spider-Man wkracza do akcji, Betty domyśla się, że zamaskowana osoba jest nowojorskim superbohaterem. Żeby zmylić trop, Ned wymyśla na poczekaniu historyjkę o Night Monkey - europejskim naśladowcy Spider-Mana.

Zabawna scena z filmu stała się kanwą pomysłu wielu fanów Spider-Mana, którzy uważają, że Disney na złość Sony powinien w obecnej sytuacji powołać do życia film o Night Monkey.

Z ostatniej chwili: Marvel Studios właśnie ogłosiło najnowszy film, który trafi do kin w przyszłym roku - "Night Monkey".

Dobre wieści: MCU nadal może wykorzystać postać Night Monkey.
Dzięki Bogu

Ludzie, Spider-Man może już nie jest częścią MCU, ale ciągle mamy Night Monkey. Prawa należą do Neda.

MCU: Cholera, nie możemy używać nazwy ani postaci Spider-Mana, ale Tom Holland wciąż może być w naszych filmach.

Night Monkey:

Sony nie posiada praw do Night Monkey.

Oczywiście pomysł jest tylko internetowym żartem, za pomocą którego zdruzgotani fani próbują pocieszyć się po stracie. W rzeczywistości film o Night Monkey nigdy nie dojdzie do skutku. Poza tym niewykluczone, że Sony dojdzie jeszcze do porozumienia z Disneyem i Spidey powróci do MCU. Napięta sytuacja przypomina trochę zwolnienie Jamesa Gunna z roli reżyserów "Strażników Galaktyki 3". Fani, a nawet gwiazdy serii byli przeciwni decyzji Disneya, ale koniec końców, filmowiec powrócił do Marvel Stusios.

Przeczytaj także

Czy ze Spider-Manem będzie tak samo? Przekonamy się za jakiś czas.

Zobacz też: Tom Holland wytknął rażący błąd w filmie "Spider-Man: Far From Home"

Sergiusz Kurczuk
Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.