Księżniczka Leia nie będzie efektem komputerowym w „Epizodzie IX”

Wiemy już, że Carrie Fisher nie zostanie wskrzeszona komputerowo w „Gwiezdnych wojnach. Epizodzie IX”, a wykorzystane zostaną archiwalne materiały, w których się pojawiła.
Mimo śmierci Carrie Fisher ujawniono, że jej bohaterka pojawi się w „The Last Jedi”, gdyż udało się ukończyć sceny z jej udziałem. Mało tego jej rola w nadchodzącej części ma być większa niż w „Przebudzeniu Mocy”. Podobnie będzie z „Epizodem IX”, do którego ukończono już pisanie scenariusza.
Todd Fisher, brat Carrie, podczas TCM Film Festival w Los Angeles, powiedział:
Jak niby się jej pozbędziecie? Odpowiedź brzmi: tego nie da się zrobić. Jest dużą częścią uniwersum i sądzę, że jej obecność będzie miała jeszcze większą siłę niż wcześniej. Tak samo było z Obi Wanem - kiedy zginął w pojedynku na miecze świetlne jego obecność na ekranie zdobyła większą moc oddziaływania na widzów. Tak samo stanie się z Carrie. Uważam, że jej dziedzictwo powinno być kontynuowane. Ludzie zasługują na to, żeby ją mieć.
Lucasfilm zarzeka się, że nie ma zamiaru używać CGI do wprowadzenia postaci Lei przy „Epizodzie IX”:
Chcemy zapewnić naszych fanów, że Lucasfilm nie ma w planach odtwarzać komputerowo Carrie Fisher jako księżniczki czy też generał Lei Organy. Carrie Fisher była, jest i zawsze będzie częścią rodziny Lucasfilm. Była naszą księżniczką, generałem i co najważniejsze naszą przyjaciółką. Wciąż cierpimy z powodu jej straty. Zawsze będziemy honorować wszystko to co zrobiła dla „Gwiezdnych wojen”.
Brat i córka Carrie Fisher udostępnili studiu odpowiednie nagrania, które mają być wykorzystane przy kolejnej odsłonie „Gwiezdnych wojen”. „The Last Jedi” da podwaliny pod to co się będzie działo z postacią Lei w „Epizodzie IX”. Może uda się zredukować jej rolę, co ułatwiłoby studiu zadanie.
„The Last Jedi” trafi do nas 14 grudnia 2017 roku i według Adama Drivera będzie to film zbliżony klimatem do „Imperium kontratakuje”. Po raz pierwszy w historii sagi historia zostanie podjęta bezpośrednio po zakończeniu poprzedniego epizodu i skupi się na relacji Luke'a Skywalkera z Rey.
Oceń artykuł