Mark Hamill złamał internet jednym tweetem. Co napisał legendarny aktor?

Mark Hamill od kilku lat przeżywa prawdziwy renesans. Legendarny aktor powrócił do roli Luke'a Skywalkera i chociaż same filmy "Star Wars" nie zdobyły miłości fanów, to Hamill ponownie rozkochał w sobie całe generacje widzów. Niedawno tylko to potwierdził.
Mark Hamill złamał internet
Gwiazdor bardzo lubi żartować sobie na Twitterze, często wchodząc w interakcje z 4,7 milionami fanów, którzy go obserwują na tej platformie. Ostatnio złamał internet, kiedy pewna użytkowniczka serwisu zażartowała sobie, że "Mark Hamill mógłby napisać po prostu 'Mark Hamill' i dostać tysiące polubień".
Mark Hamill zobaczył tego tweeta i stwierdził, że sprawdzi, czy to faktycznie zadziała. Kilkanaście godzin później gwiazdor "Gwiezdnych wojen" miał już ponad pół miliona lajków:
To się nazywa Moc.
Hamill chętnie wypowiada się na temat swojej internetowej działalności. Kilka lat temu w rozmowie z Den of Geek wyjaśnił, że czasami jest wręcz tego za dużo i musi aktywnie i świadomie robić przerwy od siedzenia w internecie:
Nie za bardzo mnie interesuje, ilu mam obserwujących. Pisałbym to samo, gdybym miał 300 czy 300 tysięcy. Ale czasami jest trudno, bo można mieć wrażenie, że jesteś biuletynem. Szukasz tematu i myślisz sobie: "O, to jest fajne, zostawię to na czwartek". To jest już lekko chore, dlatego czasami robię sobie przerwy.
Hamill dodał później, że nie lubi Facebooka i Instagrama, chociaż jego córka bardzo namawiała go do korzystania z Insta, bo "Twitter jest dla starych ludzi". Aktor odpowiedział jej wówczas:
Skarbie, ale ja jestem starym człowiekiem.
Klasyk.
Oceń artykuł