Marvel znowu umieści Kapitana Amerykę w bryle lodu

Życie superbohatera nie jest łatwe. Przekonał się o tym na własnej skórze Steve Rogers lepiej znany jako Kapitan Ameryka. Niebawem znowu wróci do bryły lodu.
Marvel Comics nie przestaje zaskakiwać swoich czytelników. Chociaż postać Kapitana Ameryki ma już 76 lat, cały czas pojawiają się jego papierowe przygody. Co prawda bohater miał krótką przerwę w karierze tuż po zakończeniu II wojny światowej, ale od 4. numeru „Avengers” z 1964 roku jest stałą postacią występującą w uniwersum Marvela. Ostatnie lata nie były jednak łaskawe dla Rogersa. Nie dość, że stracił czynnik wstrzymujący proces starzenia, to jeszcze porzucił superbohaterski biznes. Jego tarczę przejął Falcon. Po jakimś czasie powróciła młoda wersją Steve'a i podczas eventu „Secret Empire” okazało się, że Cap tak naprawdę pracuje dla złej organizacji Hydra. Na szczęście w końcu odkręcono te dziwne zawiłości losu i przywrócono dawne status quo tej kultowej postaci.
Jak, widać twórcy nie próżnowali i nie zamierzają spocząć na laurach. W roku 2017 rozpoczął się event Marvel Legacy, w którym autorzy komiksów przywracają postaciom bardziej klasyczny kształt. Innymi słowy odwracają to, co nawywijali w ostatnich miesiącach z ikonicznymi superherosami. W ramach nowego pomysłu wydawnictwa przywrócono do życia dawno niewidzianą Jean Grey z serii X-Men, a Rogers powrócił jako Kapitan Ameryka. W 695. numerze „Captain America” okazało się jednak, że opinia publiczna straciła zaufanie do herosa. Pojawili się nawet tacy osobnicy, którzy ośmielili się wątpić w historię o hibernacji w bryle lodu.
Dom Pomysłów nie nosi tego przydomku bez powodu! Wkrótce Cap z powrotem trafi do bryły lodu. Marvel zaprezentował okładkę 698 numeru komiksu, na której widzimy Rogersa w lodowej pułapce.
Co sprawiło, że historia sprzed wielu dekad się powtórzyła? Z pomocą przyjdzie twórca Tom Brevoort, który rozmawiał z portalem Screen Rant.
Po raz kolejny Cap stał się człowiekiem spoza czasu. Ale w nowej epoce miotający tarczą heros znajdzie się w najeżonej niebezpieczeństwami i osobistymi trudnościami sytuacji, jakiej jeszcze nie doświadczył. Prolog do naszej petardy z 700 numeru zaczyna się właśnie tutaj!
Co na temat numeru mówi oficjalny opis?
Steve Rogers budzi się w dziwnej nowej przyszłości i jest to jego największy koszmar! Czy będzie w stanie stworzyć nowy skład grupy Howling Commandos, która pomoże mu w walce o wolność?
Komiks ma przypominać wspomniany wcześniej ikoniczny numer „Avengers” sprzed 53 lat. Kapitan zostanie zamrożony w bryle lodu, żeby... znaleziono go w dalekiej przyszłości. Marvel ujawnił również, że niebawem zobaczymy nową wersję grupy Howling Commandos. Oryginalnie oddział został założony przez Nicka Fury'ego w czasach II wojny światowej. Jak ta nowa, niewiarygodna przygoda wpłynie na przyszłość Kapitana Ameryki? Czy Cap pozostanie na zawsze w przyszłości, czy zdecyduje się wrócić do naszych czasów? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba poczekać na kolejne komiksowe przygody Strażnika Wolności, które ukażą się na początku 2018 roku.
A filmowy Kapitan Ameryka, który również przeżył hibernację w bryle lodu, powróci już w „Avengers: Infinity War”. Premiera filmu zaplanowana jest na 25 kwietnia 2018 roku.
Oceń artykuł