Masturbacja do ataku na World Trade Center w teaserze najnowszego filmu twórcy „Ludzkiej stonogi”

Zapowiedzi Toma Sixa się sprawdziły i sam teaser filmu „Onania Club” wprawi wielu widzów w osłupienie.
Trylogia „Ludzka stonoga” przeszła do historii kinematografii i bardzo często uznaje się ją za jeden z najohydniejszych horrorów. Wszystko za sprawą chorego pomysłu na główny wątek fabularny. Jak inaczej nazwać ludzi, których celem jest połączenie żywych ludzi za pomocą ust i odbytów, by stworzyć jeden organizm? Mimo to filmy z serii „Ludzka stonoga” cieszą się popularnością i w niektórych kręgach zostały uznane za kultowe. Nie obyło się bez wielu kontrowersji, ale od początku wzbudzanie skrajnych emocji było zamysłem Toma Sixa. Nie inaczej jest w przypadku jego najnowszego filmu o sugestywnym tytule „Onania Club”. W sieci pojawiła się pierwsza zapowiedź wideo mrocznego dramatu.
„Onania Club” - masturbacja w pierwszym teaserze filmu
Kiedy ogłoszono, że film powstaje fani Sixa, dysponowali jedynie plakatem. Szybko dopatrzono się w nim wskazówek dotyczących fabuły filmu. Okazało się, że oprócz tytułowego onanizmu, w produkcji pojawią się również terroryści i atak na wieże World Trade Center. Pierwszy teaser filmu potwierdził te domysły.
Wideo nie jest długie, ale zaszokuje niejednego widza. Jedna z bohaterek wchodzi do tytułowego klubu, gdzie doświadcza dziwnego przeżycia. Widzi, jak jej koleżanki (dojrzałe, bogate białe kobiety z władzą) masturbują się do nagrań przedstawiających atak terrorystyczny z 11 września 2001 roku, do którego doszło w Nowym Jorku. Na końcu pojawia się wyjaśnienie całej sytuacji - termin Schadenfreude.
Schadenfreude - co to jest?
Termin, którym posłużył się Six, pochodzi z filozofii niemieckiej. Koniec teasera ilustruje cytat z Arthura Schopenhauera: „Schadenfreude to najgorszy grzech ludzkich uczuć”. Pod tą tajemniczą nazwą kryje się zjawisko czerpania przyjemności z cudzego nieszczęścia. Oczywiście przykład z „Onania Club” jest przejaskrawiony, bo Schadenfreude występuje w codziennym życiu i dotyczy każdego z nas. Prawdopodobnie na tym skupi się fabuła filmu Sixa. Główna bohaterka będzie musiała pokonać nie tylko swoje żądze, ale również pozostałe członkinie tytułowego klubu onanistek.
W filmie występują Jessica Morris, Darcy DeMoss, Deborah Twiss, Karen Strassman i Flo Lawrence. Na razie nie zdradzono, kiedy „Onania Club” trafi do kin. Wiadomo, że premiera ma się odbyć jeszcze w 2018 roku.
Oceń artykuł