Matka zamordowanego chłopca jest oburzona nominacją do Oscara filmu o oprawcach jej syna

"Detainment" nominowany do Oscara 2019 za Najlepszy film krótkometrażowy, wzbudził zastrzeżenia kobiety, która była matką ofiary bohaterów produkcji.
Nominacje do Oscarów 2019 wzbudziły wiele emocji wśród fanów kina. Niestety tegoroczne ogłoszenie tytułów, które mają szanse na zdobycie prestiżowej nagrody, nie we wszystkich wzbudziły pozytywne emocje. Jedną z nich jest Denise Fergus - matka Jamesa Bulgera, chłopca zamordowanego w 1993 roku przez dwóch 9-latków. Na podstawie jego morderstwa powstał 30-minutowy kryminał "Detainment", który został nominowany do Oscara jako jeden z najlepszych krótkich metraży ostatnich dwunastu miesięcy.
"Detainment" - matka zamordowanego chłopca obrzydzona nominacją do Oscara
Film "Detainment" powstał na podstawie policyjnych przesłuchań zabójców Bulgera - Jona Venablesa i Roberta Thompsona. Młodociani przestępcy 12 lutego 1993 roku w Walton koło Liverpoolu porwali dwuletniego chłopca, który czekał na matkę pod sklepem, a następnie zabili go ze szczególnym okrucieństwem. "Detainment" w reżyserii Vincenta Lambe'a został wytypowany jako kandydat do Oscara jako jeden z filmów, który trafił na skróconą listę nominacji. Już wtedy decyzja Amerykańskiej Akademii Filmowej wzbudziła kontrowersje Denise Fergus.
W sieci powstała internetowa petycja, w której domagano się odwołania wyboru jurorów Oscarów. Podpisało ją ponad 90 tysięcy osób, ale wynik nie wpłynął na nominacje do tegorocznych Oscarów. To jeszcze bardziej dobiło Fergus. Kobieta postanowiła napisać poruszające oświadczenie, które trafiło na Twittera.
Nie jestem w stanie wyrazić, jak jestem obrzydzona i zasmucona, że ten tak zwany film dostał nominację do Oscara. Jedną rzeczą jest zrobienie tego filmu bez kontaktu czy uzyskania zgody ze strony rodziny Jamesa, a inną zmuszanie dzieci do odtwarzania ostatnich godzin życia Jamesa, który został zamordowany i sprawiać, żebym ja i reszta mojej rodziny znowu to przeżywała! Po tym wszystkim, co powiedziałam na temat tego filmu i po prośbie o jego usunięciu, dostał nominację do Oscara, mimo że 90 tysięcy osób podpisało petycję, która teraz została zignorowana przez Akademię, podobnie jak moje uczucia.
Ojciec zamordowanego chłopca, Ralph Bulger również dosadnie wypowiedział się na temat "Detainment". Według niego film przedstawia Venablesa i Thompsona w pozytywnym świetle. Reżyser filmu odniósł się do tego stwierdzenia i zaprzeczył słowom Bulgera. Według Lambe'a film ma na celu jedynie ukazanie straszliwej zbrodni i potępienie oprawców Jamesa Bulgera.
Zabójstwo Jamesa Bulgera
Do porwania doszło, kiedy matka na chwilę zostawiła dziecko pod sklepem. Początkowo oprawcy chcieli go utopić w pobliskim kanale. Potem zabrali chłopca na tory kolejowe. Nie udało im się zmusić ofiary do spokojnego leżenia na torach w oczekiwaniu na najeżdżający pociąg, więc zaczęli torturować 2-latka. Oprawcy wlali mu farbę do oka, obrzucali kamieniami i cegłami, skakali po głowie i całym ciele, bili stalowym prętem, wkładali baterie do ust (prawdopodobnie również do odbytu), rozebrali chłopca od pasa w dół i siłą ściągnęli mu napletek, a na koniec rzucili w głowę 10-lilowym kawałkiem torów. Zmasakrowane ciało zostawili na torach, by rozjechał je pociąg. Prawdopodobnie po odejściu Venablesa i Thompsona Bulger żył jeszcze przez kilka minut. Po znalezieniu zwłok patolog odkrył 44 obrażenia, w tym 22 zadane w samą głowę. W drodze ze sklepu na torowisko trójkę dzieci widziało ponad 30 osób. Mimo ataków ze strony starszych dzieci nikt nie zareagował, biorąc ich za rodzeństwo.
Śledztwo nie trwało zbyt długo, bo dowody były jednoznaczne. Venables i Thompson od dawna byli znani ze sprawiania kłopotów, wchodzenia na cudzy teren, wybijania szyb i dręczenie zwierząt. Po procesie zostali skazani na dożywotnie pozbawienie wolności. Obrońca złożył jednak apelację w oparciu o Europejską konwencję praw człowieka. Wyrok kilkukrotnie zmieniano. W końcu obaj sprawcy wyszli na wolność w połowie czerwca 2001 roku. Venables wrócił do więzienia trzykrotnie między innymi za posiadanie dziecięcej pornografii. Ostatnie aresztowanie miało miejsce pod koniec 2017 roku za posiadanie materiałów obrazujących przemoc wobec dzieci. Los Thompsona nie jest znany. Nadano mu bowiem nową tożsamość, by uniknąć linczu.
W 2016 roku powstał polski film inspirowany zabójstwem Jamesa Bulgera. Mowa o "Placu zabaw" Bartosza Kowalskiego.
Oceń artykuł