Miał przerażać, a śmieszy. Zobacz zwiastun nowego „Predatora” w wersji z polskim dubbingiem

Sergiusz Kurczuk
09.08.2018 14:23
Miał przerażać, a śmieszy. Zobacz zwiastun nowego „Predatora” w wersji z polskim dubbingiem Fot. kadr z filmu Predator

Nowy „Predator” jest zapowiadany jako krwawy i mroczny hołd złożony poprzednim częściom serii. Polski dystrybutor chyba o tym zapomniał. 

Każdy fan science fiction doskonale zna dwa najgroźniejsze kosmiczne potwory z filmów. Jednym jest ksenomorf - tytułowy bohater serii „Obcy”. Drugi bez wątpienia to Predator. Obie rasy dwukrotnie starły się w walce i udowodniły widzom, że nie ma z nimi żartów. Shane Black, reżyser najnowszej części opowieści o międzygalaktycznym łowcy, od dawna zapowiada, że film „Predator” na pewno przypadnie do gustu wiernym fanom i miłośnikom krwawego kina akcji. Produkcja dostała kategorię wiekową R, czyli tylko dla widzów dorosłych. Zresztą Black w jednym z twitterowych wpisów zażartował, że PG-13 jest dla mięczaków. Z niewyjaśnionych przyczyn polski dystrybutor filmu postanowił... stworzyć zwiastun z dubbingiem. 

„Predator” po polsku, czyli zwiastun filmu z dubbingiem

Kosmiczne stwory atakujące ludzkość, miały wywołać grozę wśród widzów. Klimat budowany efektami specjalnymi, muzyką i charakteryzacją znika dzięki polskim głosom wydobywającym się z ust głównych bohaterów. 

Dla porównania zobaczcie ten sam zwiastun bez dubbingu: 

W samym dubbingu nie ma niczego złego. Szczególnie w filmach dla młodszych odbiorców, czy ogólnie w produkcjach animowanych. Jednak tytuły, w których widzimy oryginalnych aktorów, tracą na autentyczności, kiedy hollywoodzki gwiazdor przemawia głosem polskiego aktora. Ta nienaturalność szczególnie rzuca się w oczy w momencie, gdy ruch ust nie do końca pasuje do wypowiadanych słów. Tak właśnie jest w tym przypadku. Zdubbingowany polski zwiastun przypomina... reklamę proszku do prania i niszczy starania twórców, którzy i tak mają wysoko postawioną poprzeczkę. 

Na razie nie wiadomo, czy do rodzimych kin trafi zdubbingowana wersja „Predatora”. To nie pierwszy raz, kiedy polski dystrybutor wpadł na pomysł podkładania głosów w produkcjach dla dorosłych. Podobnie było w przypadku innych filmów z kategorią wiekową R, takich jak „Logan”, czy „Deadpool 2”. „Predator” trafi na ekrany multipleksów dopiero 14 września 2018 roku.

 

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.