Norman Reedus z „The Walking Dead” ugryziony przez fankę

Dzielny Daryl Dixon w serialu stacji AMC rozgniata głowy kolejnych żywych trupów, jednak w codziennym życiu unikanie ugryzień przez aktora nie idzie mu już tak dobrze.
Do niecodziennej sytuacji doszło podczas Walker Stalker Convention w Nowym Jorku. Wcielający się w jedną z głównych postaci w serialu „The Walking Dead”, Norman Reedus, został... ugryziony przez fankę. Jak widać aktor musi na siebie uważać również poza planem.
Kobieta stała w kolejce do zrobienia sobie zdjęcia zarówno z nim, jak i jego serialowym bratem, w którego wciela się Michael Rooker. Gdy już przyszła na nią pora, aby pozować do fotografii, postanowiła zrobić coś, co zdecydowanie ożywi kadr. Nim zaatakowała zdążyła jednak wyznać Reedusowi, że lubi sobie wyobrażać, że jest jego żoną. Niemniej zdziwiony niż serialowy Daryl, był Michael Rooker, który zdołał wydusić z siebie jedynie zdawkowe: „Co to ku*wa było?”.
Jak wyglądała „krwiożercza fanka” i chwile przed tym jak zatopiła zęby w skórze gwiazdora „The Walking Dead”? Kobieta opublikowała zdjęcie to przedstawiające i opatrzone słowami przeprosin:
W końcu poznałam miłość mojego życia i zostałam wyrzucona z reszty CON-u oraz straciłam dwie warte po 100 dolarów okazje na zrobienie sobie z nim zdjęcia, bo postradałam zmysły. Byłam tak podekscytowana byciem obok niego, że coś mi się poprzewracało w głowie i ugryzłam go. Nie wiem co we mnie wstąpiło. Nie chciałam go skrzywdzić. Przepraszam Norman!
Norman Reedus zareagował na całą sytuację krótkim komunikatem za pośrednictwem Instagrama. Prosi po prostu, żeby go nie gryźć :)
Aktor słynie z tego, że jest niezwykle serdeczny dla swoich fanów. Miejmy nadzieję, że po tym incydencie jego postawa się nie zmieni.
Oceń artykuł