Ponowne spotkanie obsady "Big Lebowskiego" z okazji 20-lecia filmu [FOTO]
Kultowa komedia braci Coen o Jeffreyu Lebowskim zwanym "The Dude" skończyła już 20 lat. Z tej okazji obsada filmu spotkała się w programie Today Show i zapozowała do wspólnego zdjęcia.
"Big Lebowski", który zadebiutował na ekranach kin 15 lutego 1998 roku, to jedna z niewielu produkcji autentycznie zasługujących na miano filmu kultowego. Na przestrzeni 20 lat od premiery dzieło braci Coen nie tylko zaskarbiło sobie miłość licznych fanów, którzy znają na pamięć wszystkie dialogi z filmu i rozkoszują się białym ruskiem, ale też doczekało się naukowych analiz, nawiązań w innych filmach, własnego festiwalu Lebowski Fest, knajp inspirowanych produkcją, a nawet stało się podłożem nowej religii zwanej „dudeism”.
Po 20 latach od premiery „Big Lebowskiego” obsada filmu spotkała się w programie Today Show, gdzie udzieliła rocznicowego wywiadu Harry'emu Smithowi i uwieczniła swój zjazd na pamiątkowym zdjęciu.
Obsada filmu "Big Lebowski" 20 lat później
Wspólne zdjęcie aktorów i prowadzącego udostępnił Jeff Bridges, który przed 20 laty wcielił się w tytułowego bohatera filmu "Big Lebowski". Prócz głównej gwiazdy znaleźli się na nim John Goodman i Steve Buscemi oraz Harry Smith. Niestety, zabrakło kilku członków obsady, których nie ma już pośród żywych, m.in. Phillipa Seymoura Hoffmana i Davida Huddlestona.
Brakuje tu niektórych członków obsady, ale było super zebrać się znów razem z Johnem i Stevem na 20 rocznicę Big Lebowskiego.
Spin-off filmu "Big Lebowski"
"Big Lebowski" (na szczęście) nigdy nie doczekał się kontynuacji i nawet w erze wszechobecnych sequeli i rebootów nikt nie wspomina o odświeżaniu słynnej produkcji z 1998 roku. John Torturro, który w filmie wcielał się w postać Jesusa Quintany, planował natomiast realizację spin-offu skupiającego się na postaci samego Quintany. Choć bracia Coen nigdy nie zaangażowali się w projekt, pomysł Torturro chwalił m.in. Jeff Bridges. Ostatnia aktualizacja na temat "Going Places" pojawiła się jednak w 2016 roku, w związku z czym nie wiadomo, czy spin-off "Big Lebowskiego" w ogóle powstanie.
Oceń artykuł
