Pierwszy klip z nowych "Pogromców duchów" jest lepszy, niż cały film z 2016 roku

Pamiętacie "Pogromców duchów"? Hollywood pamięta. W sieci pojawił się nowy klip z nadchodzącego filmu. Ten wygląda na szczęście dużo lepiej, niż cokolwiek związanego z produkcją z 2016 roku.
Pogromcy duchów. Dziedzictwo - oto pierwszy klip z nowego filmu
Hollywood ma ogromną manię "zmartwychwstawania" franczyz, które odnosiły sporą popularność w poprzednich dekadach. Ofiarami tego procederu kilka lat temu byli "Pogromcy duchów", którzy w 2016 roku doczekali się "odświeżonej" wersji. Ta niestety nie miała ani serca, ani humoru, ani interesujących postaci, które znaliśmy z pierwowzoru. Sony postanowiło spróbować swoich sił z marką ponownie.
Tym razem przygotowali "Pogromców duchów. Dziedzictwo", czyli kontynuację przygód postaci sprzed lat. W nowym filmie to wnuczki i wnukowie oryginalnych naukowców zaczynają odkrywać tajemnice swoich dziadków. Teraz w sieci pojawił się pierwszy klip z produkcji, który przedstawia nam Paula Rudda w konfrontacji z małymi potworkami:
W filmie powróci większość gwiazd oryginału. Twórcy przygotują jednak nowe kreatury, z którymi dzieciaki będą sobie musiały poradzić - jedną z nich jest miniaturka człowieka-oponki z finału "Pogromców duchów" (to właśnie te stworki widzimy w powyższym klipie). Inną jest zaś żarłoczny duch, którego widzieliśmy przypadkiem w jednym ze specjalnych programów poświęconych produkcji.
Reżyserem filmu jest Jason Reitman, syn producenta Ivana Reitmana (i przy okazji reżysera oryginalnego filmu). Widzimy więc, że sprawa jest mocno rodzinna - dlatego też spodziewamy się, że więzy rodzinne będą odgrywały ważną rolę w produkcji.
W obsadzie znaleźli się między innymi Bill Murray, Dan Aykroyd, Ernie Hudson, Sigourney Weaver, Annie Potts oraz McKenna Grace, Finn Wolfhard, Carrie Coon i Paul Rudd. Film "Pogromcy duchów. Dziedzictwo", po kilku obsuwach, ma zadebiutować w kinach w listopadzie 2021 roku.
Oceń artykuł