Pixar robi film o Buzzie Astralu. W roli głównej wystąpi gwiazdor Marvela

"Toy Story" jeszcze się nie skończyło. Studio Pixar pracuje nad spin-offem poświęconym postaci Buzza Astrala. W roli głównej wystąpi gwiazdor Marvel Studios.
Świat "Toy Story" powraca z zaskakującym filmem, będącym historią jednego z głównych bohaterów serii. W filmie "Lightyear" zobaczymy przygody Buzza Astrala (Astral to spolszczona wersja oryginalnego imienia Buzz Lightyear - przyp. red.). Głosu kosmicznej zabawce użyczy jeden z gwiazdorów Marvela.
"Lightyear" - spin-off "Toy Story" od studia Pixar
W 2020 roku wszyscy fani "Toy Story" świętowali bardzo ważną datę - 25. lecie premiery oryginalnego filmu, który zapoczątkował dobrą passę studia Pixar. Dwie i pół dekady później seria nie tylko doczekała się kolejnych trzech części, ale również kilku krótkometrażówek.
Niebawem świat żywych zabawek powróci w filmie o Buzzie Astralu, który ma opowiadać o genezie kosmicznego wojownika. O nadchodzącej produkcji poinformował Pete Doctor - szef studia Pixar podczas Disney Investor Day 2020. Do tej pory w Buzza wcielał się Tim Allen. Z racji tego, że historia pokarze widzom młodszą wersję zabawki, twórcy postanowili zaangażować Chrisa Evansa - aktora znanego z roli Kapitana Ameryki.
W "Lightyear" zobaczymy jak Buzz zdobywał doświadczenie od pilota testowego po strażnika kosmosu, którym był w pierwszej części "Toy Story". Za reżyserię produkcji odpowie Angus MacLane, który ma na swoim koncie "Gdzie jest Dory?". Filmowiec pracował też w studiu Pixar jako animator przy każdym tytule od "Dawno temu w trawie" po "Toy Story 3". Był również pomysłodawcą postaci do filmów "Potwory i spółka" oraz "Iniemamocni". Fani nie powinni się więc obawiać o nadchodzący spin-off "Toy Story", bo MacLane zna Piksara i jego produkcje od podszewki.
"Lightyear" - kiedy premiera filmu o Buzzie Astralu?
Na razie pozostałe szczegóły filmu są owiane tajemnicą. Nie wiadomo, kto jeszcze wystąpi w "Lightyear", a ni kiedy nastąpi premiera filmu. Jedno jest pewne. W produkcji pojawią się nowe wątki w serii "Toy Story", ponieważ do tej pory nie było elementów filmu akcji osadzonego w konwencji science fiction. A właśnie tym ma się charakteryzować historia Buzza Astrala. Na produkcję poczekamy pewnie kilka lat.
Oceń artykuł