Polka oskarża Harveya Weinsteina o molestowanie seksualne. Do zdarzenia miało dojść, gdy miała zaledwie 16 lat

20.12.2019 14:48
Foto: Bartosz Krupa/ Dzień Dobry TVN/ EastNews|undefined Fot. Bartosz Krupa/ Dzień Dobry TVN/ EastNews

Polska ex-modelka Kaja Sokoła oskarża hollywoodzkiego producenta o napaść na tle seksualnym. Do sytuacji miało dojść w 2002 roku, gdy miała 16 lat.

Kaja Sokoła to była modelka pochodząca z Wrocławia. W środę 18 grudnia 2019 roku Polka wniosła do sądu na Manhattanie pozew, w którym oskarża Harveya Weinsteina o molestowanie seksualne. Do napaści miało dojść w 2002 roku w Nowym Jorku, gdy Sokoła miała zaledwie 16 lat.

Polka oskarża Harveya Weinsteina o molestowanie seksualne

Kaja Sokoła przeniosła się do Nowego Jorku w wieku 16 lat, marząc o karierze aktorki. Harveya Weinsteina poznała w 2002 roku, podczas eventu modelingowego. Gdy usłyszał, że dziewczyna interesuje się aktorstwem, zaprosił ją na lunch. Podekscytowana Polka zgodziła się, myśląc, że człowiek stojący za "Pulp Fiction" i "Zakochanym Szekspirem" pomoże jej w spełnieniu hollywoodzkich marzeń. Miała się jednak srogo zawieść. Jak twierdzi, producent nie zabrał jej bowiem na obiad, a do swojego apartamentu. Na miejscu miał zmusić dziewczynę do masażu swojego penisa oraz zablokować drzwi, gdy ta usiłowała uciec.

Foto: Matthew McDermott/Polaris Images/East News Fot. Foto: Matthew McDermott/Polaris Images/East News

Oskarżenia ze strony Kai Sokoły pojawiły się już w ubiegłym roku. Figurowała wówczas jako "Jane Doe" w zbiorowym pozwie przeciw Weinsteinowi. Niedawna ugoda, którą producent i jego byłe studio zawarli z ponad dwudziestoma kobietami, które oskarżały go o molestowanie, sprawiła, że Polka postanowiła się ujawnić. Skorzystała w tym celu z nowojorskiej ustawy, która weszła w życie kilka miesięcy temu. Otworzyła ona jednoroczne okno dla ofiar molestowania seksualnego w każdym wieku na pozywanie swoich oprawców, nawet w przypadkach, gdy prawa do tego wygasły na mocy starego prawa o przedawnieniu.

Przeczytaj także

W związku z rozszerzonym terminem przedawnienia na mocy nowego prawa, Kaja Sokoła była w stanie wystosować pozew, w którym oskarża nie tylko samego Weinsteina, ale również wytwórnie Miramax i Disney oraz brata swojego oprawcy, Boba Weinsteina. Ma się domagać odszkodowania za poniesione krzywdy.

Pozew Kai Sokoły zawiera szczegółowy opis zajścia, do którego doszło w nowojorskim apartamencie Harveya Weinsteina, gdy ta była nieletnia. Producent miał dotykać dziewczynę w miejscach intymnych, zmuszać ją do dotykania jego, a następnie ejakulować na podłogę, nie zważając na płacz i protesty przerażonej 16-latki. Kilka dni po zdarzeniu miał kilkakrotnie kontaktować się z ofiarą, powtarzając, że był jedyną osobą, która mogła pomóc jej w karierze aktorki. Polską modelkę miało to wiele kosztować. Dziewczyna mierzyła się z poczuciem wstydu i wyrzutów sumienia, co wywołało u niej wieloletnią depresję oraz anoreksję.

Przeczytaj także

Zarzuty pani Sokoli są w świetle prawa zbyt stare, by stać się podstawą do postawienia zarzutów karnych. Jej adwokat, Douglas H. Wigdor, potwierdził, że prokuratorzy nie przesłuchiwali jej w ramach żadnej sprawy karnej. Donna Rotunno, obecny prawnik pana Weinsteina, nie odpowiedziała na prośbę o komentarz w sprawie nowego pozwu. Prawnicy Boba Weinsteina, Miramaxa i Disneya również nie udzielili komentarza.

Zobacz też: Weinstein namawiał gwiazdę "Gry o tron" na seks. Odmowa spowodowała zablokowanie jej kariery

Natalia Nowecka|undefined
Natalia Nowecka Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.