Quentin Tarantino nie wyklucza, że jego ostatni film będzie horrorem

W jednym z wywiadów Quentin Tarantino wyznał, że marzy mu się stworzenie horroru. Reżyser nie wyklucza, że jego dziesiątą produkcją będzie film grozy.
UWAGA! Artykuł zawiera spoilery filmu "Once Upon a Time in Hollywood". Czytasz na własną odpowiedzialność!
Każdy, kto oglądał filmy Quentina Tarantino, doskonale wie, że filmowiec lubi, kiedy na ekranie leją się hektolitry krwi. Nic dziwnego, twórca "Pulp Fiction" jest nie tylko wielkim miłośnikiem kina, ale również gatunku, jakim jest horror. Z tego powodu marzy mu się, żeby powołać do życia krwawe kino grozy.
Quentin Tarantino zrobi horror?
Tarantino nie jest typowym filmowcem. Wiele lat temu zapowiedział, że zamierza stworzyć w swojej karierze tylko dziesięć filmów. Na ekrany kin wchodzi jego dziewiąta produkcja - "Once Upon a Time in Hollywood". Chociaż tytuł ukazuje losy upadłej gwiazdy Fabryki Snów i jego przyjaciela kaskadera pod koniec lat 60., osoby, które widziały film doskonale wiedzą, że nie zabrakło w nim również brutalnego momentu, który wyrwany z kontekstu z powodzeniem można by umieścić jako scenę z horroru.
Jak donosi Bloody Disgusting, reżyser w jednym z najnowszych wywiadów przyznał, że z chęcią zrealizowałby horror z prawdziwego zdarzenia.
Jeśli wpadłbym na niesamowitą horrorową historię, zekranizowałbym ją jako mój dziesiąty film. (...) Kocham horrory, z chęcią zrobiłbym horror. W zasadzie uważam, że sekwencja na farmie Spahna jest bardzo bliska fragmentowi horroru. Myślę, że jest naprawdę przerażająca. I nie zdawałem sobie z tego sprawy, dopóki nie zwrócił mi na to uwagi mój montażysta. Powiedział: ranczo Spahna jest jak sekwencja z horroru... to "Teksańska masakra piłą mechaniczną" z dużym budżetem.
Biorąc pod uwagę, że klasyk Tobe’a Hoopera powstał w 1974 roku, można śmiało założyć, że Tarantino nieświadomie zainspirował się tym filmem. Filmowiec jest znany ze swojego zamiłowania do produkcji pochodzących z lat 60. i 70. XX wieku, co wielokrotnie można zauważyć w rozwiązaniach formalnych z premedytacją stosowanych przez Tarantino.
Oczywiście reżyser snuje tylko spekulacje. Na razie nie wiadomo co tak naprawdę będzie ostatnim filmem Tarantino. Do tej pory pojawiły się propozycje "Star Treka" z kategorią wiekowa R oraz trzeciej części "Kill Billa".
"Once Upon a Time in Hollywood" - kiedy premiera?
Polscy widzowie wciąż czekają na kinową premierę "Once Upon a Time in Hollywood". Odbędzie się ona już 16 sierpnia 2019 roku. W rolach głównych wystąpili Leonardo DiCaprio, Brad Pitt, Al Pacino, Margot Robbie, Timothy Olyphant, Dakota Fanning, Michael Madsen, Tim Roth, Damian Lewis, Luke Perry oraz Rafał Zawierucha.
Zobacz też: Quentin Tarantino stworzy film na podstawie komiksu "Django/Zorro"
Oceń artykuł