Ryan Gosling, Donald Glover czy Ezra Miller? Kto zagra Willy’ego Wonkę w nowym filmie?
Już niebawem Willy Wonka otrzyma trzecie filmowe wcielenie. Na krótkiej liście kandydatów do roli znaleźli się Ryan Gosling, Ezra Miller i Donald Glover.
Słynny bohater książki „Charlie i fabryka czekolady” Roalda Dahla otrzyma swoje origin story. Film o początkach Willy’ego Wonki realizowany przez wytwórnię Warner Bros. wyreżyseruje Paul King („Paddington”), scenariusz napisał Simon Rich (amerykański pisarz i scenarzysta komedii), produkcją zajmie się natomiast David Heyman („Harry Potter”). Obecnie trwają poszukiwania odtwórcy głównej roli. Na krótkiej liście gwiazd, które są rozpatrywane do roli właściciela fabryki czekolady znaleźli się Ryan Gosling, Donald Glover i Ezra Miller.
Willy Wonka bohaterem „origin story”
Willy Wonka dotychczas dwukrotnie pojawiał się na kinowym ekranie w aktorskich filmach. Jako pierwszy w jego roli wystąpił Gene Wilder w 1971 roku, tworząc pamiętną kreację, którą pokochali wszyscy widzowie – szczególnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie Wonka jest postacią ikoniczną. w 2005 roku opowieść o fabryce czekolady przeniósł na ekran Tim Burton, w głównej roli obsadzając Johnny’ego Deppa, co nie spotkało się już z takim zachwytem publiczności.
Jak podaje magazyn Collider, nowy film o Willym Wonce ma ukazywać genezę postaci. Możemy zatem spodziewać się, że zobaczymy na ekranie dzieciństwo Willy’ego i wspinanie się po szczeblach kariery producenta słodyczy. Czy podobnie jak w filmie z 2005 roku zostanie poruszony wątek ojca stomatologa, który zabraniał Willy’emu jeść cukierki? Czy twórcy stworzą własną wizję dzieciństwa bohatera? Na te odpowiedzi przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Wcześniej poznamy zapewne odtwórcę głównej roli.
Willy Wonka – kto go zagra?
Nowi kandydaci mają szansę stworzyć zupełnie inny, młodszy wizerunek bohatera. Każdy z nich ma kilka asów w rękawie, które mogą pomóc mu w zwycięstwie. Ezra Miller współpracował już z Warner Bros. przy dwóch franczyzach – DCEU i związanymi z Harrym Potterem „Fantastycznymi zwierzętami”. Obydwie serie doskonale wpisują się w kategorię PG-13, zaś Miller doskonale sobie w nich radzi, co może skłonić wytwórnię do powierzenia mu roli w kolejnej serii dla młodych widzów.
W przypadku Donalda Glovera, jego największym atutem jest rola Lando Calrissiana w disneyowskim „Solo: A Star Wars Story”, którą udowodnił, że fantastycznie radzi sobie jako ekscentryczny i zabawny bohater.
Jeśli zaś chodzi o Ryana Goslinga – jako jeden z najsłynniejszych aktorów młodego pokolenia, ma za sobą wieloletnią współpracę z WB. przy wielu przebojowych filmach i tak naprawdę jedyne, co może przeszkodzić mu w zwycięstwie to zbyt duża rozpoznawalność poprzednich ról w „Drive”, „Blade Runnerze 2049” czy „La La Land”.
Który z aktorów zwycięży? Dowiemy się już niebawem. Daty rozpoczęcia zdjęć i premiery filmu nie są jeszcze znane.
Oceń artykuł
