„Szklana pułapka” mogła wyglądać zupełnie inaczej. Kto miał zagrać w filmie?

Natalia Hluzow
14.03.2018 16:06
Bruce Willis|undefined Fot. kadr z filmu "Szklana pułapka"

Podczas uroczystego pokazu „Szklanej pułapki” z okazji 30-lecia filmu ujawniono, że jego obsada miała wyglądać nieco inaczej.

Pierwsza część „Szklanej pułapki” zadebiutowała na ekranach kin w 1988 roku i od razu zaskarbiła sobie ogromną sympatię fanów. O fenomenie filmu zadecydowało przede wszystkim to, że znacznie różnił się od standardowego kina akcji skupiającego się na postaciach muskularnych bohaterów o nadnaturalnych zdolnościach, w których wcielali się Arnold Schwarzenegger, Sylvester Stallone, Jean-Claude Van Damme czy Chuck Norris. Kreowany przez Bruce'a Willisa John McClane był zwykłym gliniarzem ze zwykłymi problemami, a ocalenie sytuacji kosztowało go wiele potu i krwi. W związku z popularnością produkcji ze „Szklanej pułapki” szybko uczyniono serię, a jej kolejne odsłony coraz bardziej zapominały o ludzkim wymiarze głównego bohatera, dlatego też to pierwsza część z 1988 roku do dziś cieszy się największym zainteresowaniem kinomanów. 

Kto miał zagrać Ala Powella w „Szklanej pułapce”?

McClane, choć sam musiał radzić sobie w szklanym Nakatomi Plaza, w unieszkodliwieniu terrorystów z zewnątrz pomagał mu sierżant Al Powell. W jego rolę wcielił się nieznany wówczas Reginald VelJohnson, który podczas niedawnej uroczystości związanej z 30-leciem filmu wspominał, że niewiele brakowało, by Al wyglądał zupełnie inaczej. O rolę w „Szklanej pułapce” starali się bowiem znani aktorzy, z którymi VelJohnson zdawał się nie mieć szans. Jak powiedział:

Mieszkałem wtedy w Nowym Yorku, więc poszedłem na przesłuchanie. Spotkałem na nim wielu znanych aktorów. Nie chcę w tym miejscu wymieniać nazwisk, Wesley Snipes, ale doprowadziło mnie to do rozpaczy.

Snipes nie był jedynym słynnym kandydatem do roli Powella. Zanim trafiła ona do VelJohnsona, w kolegę McClane'a miał się wcielić Gene Hackman. Co stanęło na przeszkodzie? Jak twierdzi aktor:

Powiedziano mi, że osobą, która dostała tę rolę przede mną, był Gene Hackman. Ostatecznie nie mógł jednak wystąpić w filmie, więc zdecydowano się zatrudnić kogoś nieznanego i ja nadawałem się idealnie. 

Z dzisiejszej perspektywy można jedynie chwalić los za to, że Hackman zrezygnował, a rola trafiła w ręce VelJohnsona. Bo choć aktor tylko raz pojawia się na ekranie w towarzystwie Willisa, mężczyźni stworzyli doskonały duet, który świetnie sprawdził się na ekranie. 

„Szklana pułapka 6” - kiedy premiera?

Powell pojawił się jeszcze w 2. części „Szklanej pułapki”, jednak kolejne, coraz bardziej odbiegające od oryginału odsłony serii pomijały już postać graną przez VelJohnsona. Aktualnie powstaje już „Szklana pułapka 6”, w której McClane ma badać sprawę z przeszłości. W retrospekcjach zamiast Willisa ma pojawić się inny, młodszy aktor. Czy znajdzie się tam też miejsce dla młodszej wersji Powella? Przekonamy się już niebawem. Premiera filmu została zapowiedziana na 2018 rok.

Natalia Hluzow Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.