"Thor: Love and Thunder" - ile jest w filmie scen po napisach? Co mogą oznaczać dla MCU?

Kamil Kacperski

11.07.2022 13:38

"Thor: Love and Thunder" - ile jest w filmie scen po napisach? Co mogą oznaczać dla MCU?

Niedawno w kinach zadebiutował film "Thor: Love and Thunder", czyli kontynuacja przygód Boga Piorunów z Marvel Cinematic Universe. Co wiemy o scenach po napisach końcowych?

Thor: Love and Thunder - czy w filmie są sceny po napisach końcowych?

Czwarta część przygód Thora to dla tysięcy widzów na świecie jedna z najbardziej wyczekiwanych produkcji drugiej połowy 2022 roku. Fani Marvela czekali na kolejną odsłonę perypetii Boga Piorunów i ta raczej nie rozczarowuje, wprowadzając wiele nowych elementów oraz poważnie poszerzając kinowe uniwersum o zupełnie nowe wątki.

Polecamy

"Thor: Love and Thunder" znacznie gorszy od "Ragnarok"? Są pierwsze recenzje filmu

Nie chcąc jednak spoilować tym, którzy jeszcze filmu nie widzieli - owszem, w filmie "Thor: Love and Thunder" są DWIE SCENY PO NAPISACH KOŃCOWYCH. Jedna po "napisach głównych", druga natomiast już na samym końcu produkcji. Was zostawiamy z taką wieścią, idźcie i się cieszcie z nowego dzieła Taiki Waititiego - pozostali mogą zostać i przeczytać, jakie scenariusze te fragmenty mogą w przyszłości przyszykować.

Co oznaczają sceny po napisach końcowych w filmie Thor: Love and Thunder?

Pierwsza scena po napisach zdradza, że Zeus przeżył spotkanie z Thorem. Wysyła więc na Ziemię swoją odpowiedź na superbohaterów. Okazuje się nim jego syn Herkules, który zgadza się wypełnić wolę ojca. W rolę Herkulesa wcielił się Brett Goldstein, czyli Roy Fu**ing Kent z serialu "Ted Lasso". Grecki heros pojawiał się oczywiście wielokrotnie w komiksach i chociaż pierwotnie mierzył się z Thorem, to summa summarum zostali kumplami, a Herkules w końcu został na ziemi, zostając superbohaterem (dołączył nawet do Avengers).

Polecamy

Christian Bale mógłby powrócić do roli Batmana, ale pod jednym warunkiem

Po zakończeniu listy płac widzimy drugą scenę po napisach. Okazuje się w niej, że Jane Foster po śmierci trafiła do Walhalli, gdzie wita ją Heimdal. Tutaj jest to raczej sympatyczne pożegnanie się z ważnymi dla Thora postaciami, aniżeli zapowiedź przyszłości.

W rolach głównych wystąpili Chris Hemsworth, Natailie Portman, Chris Pratt, Karen Gillan, Tessa Thompson, Dave Bautista, Pom Klementieff, Jaimie Alexander, Matt Damon, Russel Crowe oraz Christian Bale. Produkcja trafiła do kin 8 lipca 2022 roku.

Polecamy