„To właśnie miłość” doczeka się kontynuacji w 2017

Robert Skowronski
16.02.2017 14:01
„To właśnie miłość” doczeka się kontynuacji w 2017 Fot. kadr z filmu

Będzie to jednak wersja krótkometrażowa. To jednak w dalszym ciągu okazja, aby zobaczyć oryginalną obsadę, a całość powstaje w szczytnym celu.

Obraz Richarda Curtisa z 2003 roku był wielkim sukcesem kasowym (zarobił blisko 247 milionów przy budżecie wynoszącym zaledwie 40 milionów) i stał się już klasykiem filmu bożonarodzeniowego.

„To właśnie miłość” to zestaw luźno powiązanych ze sobą scenek, których spoiwem jest świąteczna atmosfera. Nim Andrew Lincoln zaczął zabijać zombie był nieszczęśliwie zakochany, a nim Liam Neeson odbijał swoją córkę z rąk porywaczy w „Uprowadzonej” spędzał czas z synem pod choinką. Oprócz wymienionych gwiazd, na ekranie zjawili się także Hugh Grant, Colin Firth, Bill Nighy, Emma Thompson, Martine McCutcheon czy też nieżyjący już Alan Rickman.

Powrót Curtisa i gwiazdorskiej obsady szykuje się na tzw. Red Nose Day. Jest to dzień, kiedy organizowane są różne akcje, z których środki przeznaczane są na pomoc potrzebującym osobom na całym świecie - kobietom doświadczającym przemocy domowej, głodującym dzieciom i wielu innym. Przypada on na 24 maja (Wielka Brytania) i 25 maja 2017 (Stany Zjednoczone) i z tej właśnie okazji powstanie „Red Nose Day Actually”, czyli krótkometrażowa wersja „To właśnie miłość”, która zostanie wyświetlona przez NBC oraz BBC1.

Całość ma się zamknąć w 10 minutach. O „Red Nose Day Actually” opowiedział Richard Curtis:

Przez ostatnie lata dużą satysfakcję sprawiało mi tworzenie form telewizyjnych z okazji Red Nose Day. Wygląda na to, że tym razem zrobię specjalny skecz bazujący na jednym z moich filmów. Nigdy nawet mi się nie śniło, żeby pisać kontynuację „To właśnie miłość”, ale pomyślałem, że zabawnie by było zrobić 10-minutowy film i zobaczyć gdzie się teraz znajdują bohaterowie. Kto się lepiej zestarzał? To wielkie pytanie, chyba że wiadomo, że tą osobą jest Liam? Jest mi bardzo miło, że tyle osób z obsady zaangażowało się w projekt. To będzie nostalgiczny moment wrócić do tych postaci po upływie 14 lat. Mam nadzieję, że pomoże to przyciągnąć widzów i zebrać pieniądze z okazji Red Nose Day

Kogo zobaczymy na ekranie?  Udział w kontynuacji potwierdzili: Hugh Grant, Martine McCutcheon, Keira Knightley, Liam Neeson, Colin Firth, Andrew Lincoln, Lucia Moniz, Thomas Brodie-Sangster, Olivia Olson, Bill Nighy, Marcus Brigstocke, a także Rowan Atkinson. Największymi nieobecnymi są Chiwetel Ejiofor i Emma Thompson, a także, z wiadomych przyczyn, Alan Rickman.

Przykładowo w 2015 roku z okazji Red Nose Day mogliśmy usłyszeć interpretację utworu Coldplay w wykonaniu Petera Dinklage'a z „Gry o tron".

Robert Skowronski Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.