Tom Hanks bohaterem Clinta Eastwooda w zwiastunie filmu

Historia Chesleya „Sully'ego” Sullenbergera, bohaterskiego pilota, została przeniesiona z powietrza do świata kina przez Clinta Eastwooda. Zobaczcie zwiastun filmu „Sully”.
Wspomniany bohater zyskał rozgłos w styczniu 2009 roku, jako pilot samolotu rejsowego, który wodował w rzece Hudson. Maszyna niedługo po starcie zaliczyła poważną awarię - w wirnik wleciało stado gęsi, co spowodowało zniszczenie silników i konieczność awaryjnego lądowania. To w wykonaniu tytułowego bohatera odbyło się bezbłędnie, dzięki czemu 155 pasażerów zostało przy życiu.
Uznanie wśród społeczeństwa i początkowe życie wśród świateł fleszy, któremu bohaterowi skądinąd nie zależało, ostatecznie przeobraża się w negatyw. To za sprawą sprawy toczącej się przeciwko Sully'emu, której głównym pytaniem jest: „Czy można było uniknąć zniszczenia samolotu i awaryjnego lądowania, a także narażenia życia pasażerów?”.
Zobaczcie zwiastun filmu w reżyserii Clinta Eastwooda:
W dziele oprócz Toma Hanksa występują też Aaron Eckhart jako drugi pilot Sully’ego, Jeff Skiles oraz nominowana do Oscara Laura Linney w roli Lorraine Sullenberger, żony Sully'ego. Autorem scenariusza jest Todd Komarnick, zaś całość została oparta na książce „Highest Duty: My Search for What Really Matters”, którą napisał sam Sullenberger oraz Jeffrey Zaslow. Producentami dzieła zostali Eastwood, Frank Marshall, Allyn Stewart oraz Tim Moore, mając za producenta wykonawczego Kippa Nelsona. „Sully” ma zadebiutować na polskich ekranach 2 grudnia 2016 roku.
Aaron Eckhart opowiedział o tym, jak Tom Hanks podszedł do postaci pilota:
Postarał się o to, aby stać się jego ucieleśnieniem. Pod względem fizycznym objawia się to poprzez fryzurę i wąsy. Zaczął też chodzić i mówić, jak Sully. Robił wszystkie te rzeczy, które pokazałyby precyzję kapitana Sullenbergera. To było naprawdę imponujące.
Prawdziwy Chesley Sullenberger zaszczycił filmowców swoim pojawieniem się na planie. O pracy nad filmem zarówno w studiu, jak i przy rzece Hudson opowiedział Aaron Eckhart:
Robię filmy już od bardzo dawna, ale kiedy zobaczyłem prawdziwy samolot Airbus A320 w ogromnym basenie, to rzuciło mnie to na kolana. Wszyscy byliśmy pod wrażeniem. Dysponowaliśmy łodziami, jaki były użyte podczas akcji ratunkowej. Byli też ludzie, którzy w tym uczestniczyli. To było poruszające, gdy można było od nich usłyszeć ich historie. Każdy powtarzał, że było bardzo zimno i wyjątkowo cicho.
Nim „Sully” trafi do kin będziemy mogli zobaczyć Toma Hanksa w filmie „Inferno”. Film stanowi kontynuację „Kodu Da Vinci” na podstawie prozy Dana Browna. Dzieło będzie trzecią częścią historii profesora Roberta Langdona.
Jak Wam się podoba zwiastun „Sully'ego”?
Oceń artykuł