Tom Hanks sprawił sobie Malucha

Samochód, który już niemal zniknął z polskich dróg, a swego czasu wręcz zmotoryzował nasz kraj, stał się własnością Toma Hanksa.
Fotografia, którą opublikował w mediach społecznościowych amerykański aktor przyprawiła fanów motoryzacji o szybsze bicie serca. Na zdjęciu widać, jak Tom Hanks pociąga za klamkę drzwi poczciwego Malucha. Aktor napisał, że „jest podekscytowany swoim nowym samochodem”. Chyba to samo można powiedzieć o miłośnikach tego dwuśladu znad Wisły, gdyż w komentarzach pod postem pojawiło się mnóstwo wspomnień z podróżowania tym autem.
W 2016 roku Maluch obchodzi swoje 43. urodziny. Fiat 126p został zaprezentowany pod koniec 1972 roku na wystawie motoryzacyjnej w Turynie jako następca słynnej „pięćsetki”. Pod względem mechanicznym bazował zresztą na tym modelu – miał identyczny rozstaw osi i silnik umieszczony z tyłu, ale i całkowicie nowe nadwozie.
Tom Hanks lubi zaskakiwać. Tak było niedawno podczas sesji ślubnej Elizabeth i Ryana odbywającej się w Central Parku w Nowym Jorku. W pewnym momencie podszedł do nich słynny aktor, aby zrobić sobie kilka zdjęć z nowożeńcami.
Nie mniejszą sensację co zdjęcia z Maluchem czy z nowożeńcami wywołała słynna już fotografia sprzed trzech lat, która ostatnio zawładnęła siecią. Zdjęcie, które stało się przedmiotem internetowej dyskusji zostało po raz pierwszy opublikowane na Facebooku przez Laurę DiMichele-Ross w 2013 roku. Zostało zrobione w Szkocji i przedstawia płaczącego chłopca oraz aktora, który to dziecko naśladuje. Tylko kim jest ten aktor? Czy to Tom Hanks, a może Bill Murray? Autorka fotografii wyznała, że jest to jednak aktor znany z „Pogromców duchów”.
Być może Tom Hanks zakochał się w Maluchu przy okazji swojej wizyty w Polsce podczas kręcenia „Mostu szpiegów” Stevena Spielberga. Plan zdjęciowy umiejscowiony był we Wrocławiu, a polskie miasto udawało Berlin z początku lat 60. XX wieku. Na ekranie Hanks wcielił się w prawnika, który po zestrzeleniu w 1960 roku przez Związek Sowiecki amerykańskiego samolotu rozpoznawczego U-2 negocjował warunki uwolnienia pilota Francisa Gary’ego Powersa. Obraz zdobył Oscara w kategorii Najlepszy aktor drugoplanowy dla Marka Rylance'a.
Oceń artykuł