"Uncharted" będzie bardziej widowiskowe od "Avengers"? Tak stwierdził Tom Holland

Tom Holland zapowiedział w nowym wywiadzie, że "Uncharted" będzie miało "najbardziej spektakularne sceny akcji w jego karierze". To dość mocne słowa jak na kogoś, kto brał udział w filmach o Avengers.
Uncharted będzie bardziej spektakularne od Avengers: Endgame?
Wygląda na to, że "Uncharted" będzie warto zobaczyć na dużych ekranach. Tom Holland stwierdził bowiem, że sceny akcji w nadchodzącym filmie na podstawie popularnej serii gier wideo, mają być bardziej spektakularne od czegokolwiek, co zrobił w trakcie swojej kariery.
Aktor pojawił się niedawno w podcaście "Awards Circuit" od Variety, w którym wyjaśnił, że "sceny akcji będą ogromne". Trzeba przyznać, że to mocne słowa, jak na kogoś, kto był gwiazdą filmów o Spider-Manie i Avengers. Holland wyjaśnił, że ma nawet blizny, które potwierdzają jego słowa:
Byłem pocięty, miałem guzy, siniaki i stłuczenia od tego ciągłego zwisania z kabli i innych skoków, czy spadania z rzeczy. To było absurdalne!
W filmie "Uncharted" oprócz Toma Hollanda pojawi się również Mark Wahlberg. Panowie wcielą się kolejno w Nathana Drake'a oraz Victora "Sully'ego" Sullivana. Wiemy, że produkcja będzie opowiadała o czasach sprzed gier na PlayStation i pokaże nam początki współpracy między Nathanem i Sullym.
Wahlberg miał pierwotnie zagrać Nathana Drake'a, ale niestety film był tak długo w produkcji, że aktor po prostu się za bardzo zestarzał. Reżyserem obrazu został w końcu Ruben Fleischer, który dokończył produkcję, zatrudniając do obsady Sophię Taylor Ali, Antonio Banderasa oraz Tati Gabrielle. Gotowy film "Uncharted" zostanie zaprezentowany w kinach 11 lutego 2022 roku.
Oceń artykuł