Tomasz Kot wystąpi w kolejnej międzynarodowej produkcji. Aktor zagra u słynnego hiszpańskiego reżysera
Tomasz Kot pochwalił się kolejną rolą w zagranicznej produkcji. Polski gwiazdor wystąpi w filmie "A Perfect Enemy" hiszpańskiego reżysera Kike Maíllo.
Okazuje się, że "Zimna wojna" w reżyserii Pawła Pawlikowskiego naprawdę była furtką do międzynarodowej kariery dla Joanny Kulig i Tomasza Kota. Aktor dostał kolejny angaż w zagranicznej produkcji. Tym razem zagra w najnowszym filmie hiszpańskiego reżysera Kike Maíllo znanego z takich produkcji jak "Eva", "Toro" czy "Powołanie".
Tomasz Kot w filmie "A Perfect Enemy"
Może i "Zimna wojna" nie dostała żadnego Oscara, ale aktorzy wcielający się w główne role nie powinni narzekać. Zarówno Kulig, jak i Kot podpisali kontrakty z hollywoodzkimi agencjami aktorskimi i dzięki temu mogą poszczycić się rolami w zachodnich produkcjach. Tomasz Kot otrzymał kolejny angaż. Tym razem wystąpi w filmie pod tytułem "A Perfect Enemy". Aktor poinformował o tym swoich fanów za pośrednictwem Instagrama.
Kot zamieścił na swoim profilu nagłówek z portalu Variety. Film Maíllo to adaptacja powieści Amelie Nothomb "The Enemy’s Cosmetique". Produkcja będzie thrillerem psychologicznym, w którym polski aktor zagra główną rolę - architekta Jeremy’ego Angusta. U jego boku wystąpi Athena Strates.
To nie pierwsza zagraniczna rola Kota. Zanim zagrał w "Zimnej wojnie" i zachwycił talentem cały świat, wystąpił w polsko-brytyjskiej produkcji "Bikini Blue". W 2019 roku zagrał w brytyjskim serialu "World on Fire". Dostał również angaż do głównej roli w nadchodzącej biografii serbskiego geniusza Nikoli Tesli w filmie zatytułowanym po prostu "Nikola". Był też brany pod uwagę jako odtwórca jednego z głównych bohaterów kolejnego filmu Marvela - "Eternals" oraz jako antagonista w najnowszych przygodach Jamesa Bonda.
Na razie nie wiadomo, kiedy rozpoczną się zdjęcia do filmu "A Perfect Enemy". Trudno więc przewidywać ewentualną datę premiery filmu.
Zobacz też: Tomasz Kot miał grać głównego przeciwnika agenta 007 w „Bondzie 25”? Agencja aktora skomentowała sprawę
Oceń artykuł
