Tomasz Kot zagra Pana Kleksa w nowej wersji filmu. Wiemy też, kto wcieli się w Adasia Niezgódkę

Plotkowało się o tym już dawno, a teraz wiemy oficjalnie - to właśnie Tomasz Kot zmierzy się z rolą Ambrożego Kleksa w nowej wersji "Akademii Pana Kleksa". Na tym jednak wieści na temat filmu się nie kończą.
Tomasz Kot zagra główną rolę w nowej Akademii Pana Kleksa
Mówiło się o Pawle Delągu, Rafale Zawierusze, czy Macieju Musiałowskim, ale rola Pana Kleksa trafiła oficjalnie do Tomasza Kota. Gwiazdor "Niani", "Bogów", "Skazanego na bluesa", czy wielokrotnie nagradzanej "Zimnej wojny" został "zaprezentowany" na konferencji prasowej twórców filmu, gdzie reżyser Maciej Kawulski podzielił się kolejnymi detalami o produkcji.
Oczywiście potwierdzono również, że w objętej tajemnicą roli do serii powróci Piotr Fronczewski. Największą niespodzianką była jednak decyzja o tym, by nieco zmodernizować zasady tytułowej Akademii. Jak pewnie pamiętacie, oryginalnie uczęszczali do niej sami chłopcy z imionami zaczynającymi się na literkę "A" - Kawulski i spółka postanowili to zmienić.
Teraz zamiast Adasia Niezgódki poznamy przygody Ady Niezgódki, w którą wcieli się Antonina Litwiniak.
Co ciekawe, dowiedzieliśmy się również, że od razu planowane są dwa filmy - pierwszy z nich ma się pojawić w kinach już w drugiej połowie 2023 roku, natomiast na kontynuację przyjdzie nam poczekać do 2025 roku. Konkretnych dat na razie nie podano.
Jakiś czas temu Kawulski wyjawił w oświadczeniu prasowym, że jego plany są szeroko zakrojone, a film ma być zaledwie początkiem multimedialnego uniwersum. W planach są aplikacje rozszerzonej rzeczywistości, tokeny NFT, a także programy dotyczące edukacji (zwłaszcza w zakresie inteligencji emocjonalnej i empatii) oraz promowania m.in. ekologii. Więcej szczegółów na temat inicjatywy "Kleks Academy" poznamy wkrótce.
Oceń artykuł