UFO nad USA, zniszczenie Białego Domu i panika na ulicach. Tak wyglądała nietypowa akcja promocyjna "Dnia niepodległości"

03.07.2020 12:25
Dzień Niepodległości|undefined Fot. United Archives/East News

W 1996 roku Amerykanie zamarli, kiedy stacja Fox News podała informacje o ataku kosmitów na USA. Na szczęście okazało się, że to tylko fake news. Orson Welles byłby dumny.

Wielkimi krokami zbliża się 4 lipca, czyli amerykański Dzień Niepodległości. W historii kina nie ma chyba słynniejszego filmu nawiązującego do tego święta niż słynna produkcja science fiction "Dzień Niepodległości" z Willem Smithem i Jeffem Goldblumem w rolach głównych. Produkcja w reżyserii Rolanda Emmericha nie tylko była przełomem w swoim gatunku, ale również jednym z filmów, który pokusił się o nietypową promocję.

UFO nad USA - szokująca akcja promocyjna filmu "Dzień Niepodległości"

Jeśli myślicie, że pomysłowe kampanie promocyjne wychodzące poza sztywne ramy marketingu to symbol XXI wieku, to jesteście w dużym błędzie. Tego typu koncepcje rodziły się w głowach mistrzów rozrywki od dawna, czego przykładem może być niesamowita historia promocji "Dnia Niepodległości".

Przeczytaj także

Słynna produkcja opowiada oczywiście o nalocie kosmitów na największe metropolie świata. Głównym celem ataku obcych są Stany Zjednoczone. Kapitan Steven Hiller i David Levinson muszą połączyć siły, by odeprzeć inwazję pozaziemskich przybyszów. Zanim jednak ta opowieść stała się klasyką kina science fiction, trzeba było rozpropagować film. Postanowiono więc zaprząc do pomocy czwartą władzę, czyli media.

Przeczytaj także

Studio 20th Century Fox postanowiło zainwestować w superprodukcję, kupując nadzwyczaj drogą reklamę na Super Bowl oraz wchodząc we współpracę z firmą Apple. Jednak o sukcesie "Dnia Niepodległości" zadecydowała inna decyzja - pomoc ze strony dziennikarzy Fox News. Postanowiono więc sfabrykować wiarygodny fake news, na długo, zanim ten termin stał się modny.

Przeczytaj także

Spot Super Bowl i reklamy Apple z Jeffem Goldblumem sprawiły, że o nowej produkcji zrobiło się głośno, jednak zwieńczeniem planu marketingowców było stworzenie specjalnego materiału, który wyemitowano w telewizji Fox News, jak gdyby był specjalnym wydaniem serwisu informacyjnego. 30-minutowe nagranie prezentowało widzom obrazy jak z najgorszych koszmarów. Dziennikarze informowali, że kosmici przejmują powoli kontrolę nad całą planetą, a Biały Dom został zniszczony w wyniku ataku obcych.

Sfabrykowany materiał został zrealizowany niezwykle realistycznie, więc osoby, które nie domyśliły się, o co chodzi, uwierzyły, że rzeczywiście trwa inwazja obcych. Oczywiście pod koniec emisji poinformowano, że to jedynie promocja filmu, wielu widzów przeraziło się nie na żarty. Oczywiście pomysł nie był nowy. W 1938 roku Orson Welles stworzył słuchowisko "Wojna światów", które również zostało przedstawione w formie faktoidu. Wielu słuchaczy naprawdę uwierzyło, że Ziemię atakują obce istoty.

Przeczytaj także

Wykorzystanie fake newsa opłaciło się twórcom "Dnia Niepodległości". Produkcja zarobiła niemal miliard dolarów i stała się najlepiej zarabiającym filmem 1996 roku, pokonując takie tytuły, jak "Twister" oraz "Mission: Impossible". Przez rok była też drugim najlepiej zarabiającym filmem wszech czasów. Pokonał ją "Zaginiony świat: Jurassic Park".

Przeczytaj także

 

Zobacz też: Will Smith i Jeff Goldblum niszczą Gwiazdę Śmierci w mashupie „Star Wars” i „Dnia Niepodległości”

Sergiusz Kurczuk
Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.