W ścieżce dźwiękowej do „Ostatnich Jedi” kryje się przyszłość Kylo Rena

Sergiusz Kurczuk
29.12.2017 12:51
W ścieżce dźwiękowej do „Ostatnich Jedi” kryje się przyszłość Kylo Rena Fot. kadr z filmu Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi

Kylo Ren to jedna z najbardziej intrygujących postaci w nowej trylogii „Star Wars”. Specjalista od muzyki filmowej na podstawie soundtracku do „Ostatnich Jedi”, wywnioskował, co czeka złoczyńcę w przyszłości. 

UWAGA! Artykuł zawiera spoilery. Czytasz na własną odpowiedzialność!

Po premierze „Przebudzenia Mocy” Kylo Ren (Adam Driver) był bohaterem bardzo często wyśmiewanym. Próbował nieudolnie naśladować swojego dziadka Lorda Vadera, został pokonany w walce na miecze świetlne przez dziewczynę znikąd i do tego zachowywał się jak członek subkultury emo. Nic dziwnego, że przywarła do niego łatka nowej księżniczki Disneya. Wszystko jednak zmieniło się wraz z premierą VIII epizodu „Gwiezdnych Wojen”. Ben Solo balansował na granicy Ciemnej i Jasnej strony Mocy, finalnie pokazując swoje prawdziwe oblicze. To, w jaki sposób pozbył się Snoke'a zaszokowało widzów i ukazało Kylo Rena z zupełnie nowej perspektywy. 

Kylo Ren Fot. foto: kadr z filmu Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi

Fani „Star Wars” cały czas zadają sobie pytanie, czy Ren jest w stanie przejść na Jasną stronę Mocy? Czy tli się w nim jeszcze duch Hana Solo? A może w IX epizodzie stanie się potężniejszym przeciwnikiem niż jego dziadek? Twórcy filmu milczą na ten temat. Jest jednak osoba, która potrafi przewidzieć przyszłość Kylo Rena. Frank Lehman, muzykolog z amerykańskiego uniwersytetu Tufts, jest w stanie wywróżyć, co wydarzy się z synem Hana i Lei... na podstawie soundtracku do filmu. Naukowiec przestudiował muzyczne lejtmotywy, które słychać za każdym razem, gdy na ekranie pojawia się Ren. O przyszłości bohatera opowiedział w wywiadzie dla Elite Daily.

W motywie muzycznym [Kylo] pojawiają się podpowiedzi co do ewentualnej przyszłości bohatera, przynajmniej w końcowej scenie, kiedy zwycięsko maszeruje po opuszczonej bazie rebeliantów. Jest bardzo pompatyczny i pewny siebie. 

Lehman sugeruje, że w kolejnej części zobaczymy Rena w roli przywódcy nowego imperium, jednak nigdy nie osiągnie on poziomu potęgi Dartha Vadera. W „Ostatnich Jedi” występują trzy główne motywy muzyczne przypisane do postaci Kylo.

Najważniejszy z nich to ten pełen obronnych, ryczących fanfar, które wskazują na szczyt możliwości [Kylo] jako czarnego charakteru. Brzmią prawie, jakby rekompensowały jego brak pewności siebie. Nie do końca można porównać to do muzyki jego przodka. Nigdy nie uda się osiągnąć wielkiej wrogości i tego, jak wpadał w ucho „Marsz Imperialny”. 

Nie wiadomo, czy naukowiec nie sięgnął w przyszłość bardziej od Riana Johnsona i J.J. Abramsa, czyli twórców nowej trylogii. Trudno też powiedzieć, co na myśli miał John Williams, który skomponował muzykę do VIII epizodu. Trzeba jednak przyznać, że proroctwo Lehmana wydaje się całkiem prawdopodobne. Przekonamy się, czy się sprawdzi dopiero w grudniu 2019 roku.

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.