Wznowiono pracę przy "Matriksie 4". Keanu Reeves: "Jesteśmy kombinatorami"

Keanu Reeves powrócił na plan "Matriksa 4". Aktor stwierdził, że razem z ekipą filmową całkiem nieźle sobie poradzili z trudnościami spowodowanymi przez koronawirusa.
Keanu Reeves niewątpliwie zaskoczył fanów "Matriksa" informacją na temat wznowienia zdjęć w Berlinie. Aktor niedawno udzielił wywiadu Associated Press z okazji nadchodzącej premiery filmu "Bill & Ted 3", a w trakcie rozmowy poruszono oczywiście temat nadchodzącej kontynuacji ikonicznej serii.
Keanu Reeves o powrocie na plan Matriksa
Prace nad filmem zbiegły się z pandemią koronawirusa, co całkowicie sparaliżowało przemysł filmowy i rozrywkowy na kilka miesięcy. Na szczęście twórcy "Matriksa" całkiem sprawnie poradzili sobie z obecną sytuacją. Stare powiedzenie mówi "The show must go on" i wygląda na to, że z tego samego założenia wychodzą filmowcy pracujący w Berlinie.
Jak w rozmowie z AP wyjaśnia Reeves:
To świetne uczucie. Naprawdę cieszę się, że mogę pracować. Teraz jestem w Berlinie, w tle słychać syreny. Naprawdę wprowadzono przemyślane i efektywne protokoły. Rytm filmowania właściwie nie został naruszony, czy przerwany.
Aktor kontynuował, twierdząc, że twórcy mają dużo wolności i chętnie ją wykorzystują podczas pracy nad filmem:
Wydaję mi się, że wszyscy kochają ten projekt. Jeśli kiedykolwiek znajdziesz się w sytuacji, w której pytasz się "jak sobie z tym poradzimy", to ludzie z show-biznesu są wtedy najlepsi. Jesteśmy z natury kombinatorami, wiemy jak odpowiednio zachachmęcić. Jesteśmy kreatywni i szybko myślimy. To nas połączyło. Mamy wspólny cel - dać ludziom show. I ten duch jest obecny na planie "Matriksa".
Niestety, ze względu na opóźnienie prac, w czasie przesunęła się również data premiery "The Matrix". Produkcja ma zadebiutować 1 kwietnia 2022 roku.
Oceń artykuł