Yoda stał się gwiazdą muzyki

Mistrz Yoda nigdy nie mówił zbyt składnie, ale potrafił przekazać różne mądrości Jedi. Gdy jednak bierze się za tworzenie piosenek, trudno z tego wyciągnąć jakiekolwiek wnioski.
„Moim sprzymierzeńcem jest Moc i potężnym sprzymierzeńcem ona jest…”. Yoda ma jednak też innego sprzymierzeńca, czyli swoje możliwości wokalne. Drzemie w nim niezwykła Moc do improwizacji bardzo chwytliwych piosenek. W warstwie lirycznej współczesnej muzyki nieszczególnie liczy się przekaz, zatem nic w tym złego, że Yoda śpiewa o ataku mew.
Na featuringu w poniższym numerze wystąpili inni zacni muzycy. Wokalnie udzielił się Luke Skywalker, z kolei R2-D2 posłużył jako instrument perkusyjny - być może członkowie Slipknota również pomyślą o wzięciu małego robota do kapeli.
Yoda jednak nie byłby sobą, gdyby nie zawarł w tekście choć jednej dobrej rady dla młodego Skywalkera. I tak oto słyszymy wers: „Pamiętaj chłopcze, że gdy dorośniesz, możesz być uderzony przez głaz”. To ważna lekcja, każdy powinien o niej pamiętać, jak wiadomo przypadki chodzą po ludziach - a nawet po rycerzach Jedi. Gdyby jednak doszło do takiej sytuacji, wtedy na miejscu zjawią się... mewy.
Posłuchajcie super hitu w wykonaniu mistrza Yody:
Przedstawione wideo pochodzi z cyklu Bad Lip Reading, czyli tyle co... złe czytanie z ruchu ust. Jaki efekt z tego wychodzi już wiecie. Poznaliśmy już tajemnicę tego dlaczego Luke Skywalker po latach wykonał „All By Myself”. Muzyczne zdolności odebrał przecież od Yody.
W kwestii „Gwiezdnych wojen” czekamy na dany moment na „Łotra 1”, spin-off poświęcony Hanowi Solo, a także na „Epizod VIII”.
Oceń artykuł