Zobacz zwiastun horroru „Coś” stworzony za pomocą gry „GTA V”

Film „Coś” to jeden z najstraszniejszych horrorów w historii kina. Czy za pomocą gry „GTA V” udało się odtworzyć ciężki klimat dzieła Johna Carpentera?
Dzisiaj każdy może być twórcą, nawet jeśli odtwarza coś, co jest już dobrze znane wielu pokoleniom. Tym czymś, w tym wypadku dosłownie jest „Coś” - słynny horror Johna Carpentera. Chociaż film powstał w roku 1982, wciąż sprawia, że widzowie po seansie nie mogą spać po nocach, a najbliższych posądzają o bycie zamaskowanym morderczym kosmitą. Twórca kanału YouTube gigerbrick na pewno należy do fanów filmu Carpenetra, czemu dał wyraz, tworząc trwające ponad 2 minuty wideo, będące zwiastunem horroru „Coś”. Trailer powstał przy pomocy popularnej serii gier wideo.
„Coś” Johna Carpentera w „GTA V”
Gra „GTA V”, a szczególnie tryb online, daje graczom wielką swobodę. Dzięki niej można tworzyć osobne światy, w których dochodzi do strzelanin, pościgów i innych scen rodem z kina akcji. Najwidoczniej twórca kanału gigerbrick nie tylko kocha cyfrową rozgrywkę, ale jest również fanem kina. Z tego powodu wykorzystuje „GTA V”, by robić własne wersje zwiastunów filmów, które przeszły do historii kinematografii. Ostatnim dziełem gigerbrick jest trailer horroru „Coś”. Jak wyszła próba odtworzenia klimatu filmu za pomocą „GTA V”?
Jest śnieżny krajobraz, uciekający pies, osamotniona baza naukowców na biegunie, mroczne ujęcia w wąskich korytarzach, obrzydliwe zmutowane istoty z innej planety, a nawet scena, w której potwór zostaje podpalony. Oczywiście narzędzia użyte przez twórcę zwiastuna nie pozwalają do końca oddać charakteru filmu Carpentera, ale jak na fanowską produkcję, nie jest źle.
„Coś” to nie jedyna próba przeniesienia znanego tytułu na grunt „GTA V”. Na kanale gigerbrick pojawiły się zwiastuny takich filmów jak „Życzenie śmierci”, „Wyścig śmierci 2000”, „Wheels of Fire”, „W mgnieniu oka” czy „Bękarty diabła”. Wcześniej twórca do produkowania swoich krótkich dzieł używał klocków Lego.
Oceń artykuł