"Batman 2", "Superman: Legacy" i nowy początek - James Gunn pokazał plan na przyszłość filmów DC

Nareszcie. James Gunn i Peter Safran zdradzili swoje plany na przyszłość filmowego uniwersum DC. Jakich produkcji możemy się spodziewać na przestrzeni kilku następnych lat?
Superman: Legacy, nowy Batman i kilka niespodziewanych seriali - lista nowości DCU na przyszłość
W listopadzie 2022 roku James Gunn i Peter Safran zostali powołani na szefów nowej dywizji Warner Bros. o nazwie DC Studios, której zadaniem ma być tworzenie przemyślanego i w miarę zrozumiałego filmowego oraz telewizyjnego świata z superbohaterami DC Comics w rolach głównych.
Po kilku miesiącach pracy, panowie byli w końcu gotowi, by pokazać swój plan na najbliższą przyszłość - na ten moment zapowiedzieli 5 filmów oraz 5 seriali, które mają być częścią "Rozdziału pierwszego" o podtytule "Bogowie i Potwory" ("Gods and Monsters"). Idąc więc kolejnością chronologiczną projektów:
- Creature Commandos - animowany serial na HBO Max, który ma opowiedzieć historię pokręconej drużyny superbohaterów składającej się z gorgony, wilkołaka, potwora Frankensteina, Weasela z "The Suicide Squad" i ludzkiego lidera. Gunn podkreślił, że wszyscy aktorzy obsadzeni w swoich rolach będą je odgrywali zarówno na małym, jak i na dużym ekranie, niezależnie czy mowa o animacji, czy live-action.
- Waller - serial aktorski na HBO Max, w którym powróci szefowa Suicide Squad i ekipa z "Peacemakera". Produkcja będzie swojego rodzaju kontynuacją "Peacemakera", bo jak wyjaśnił Gunn, ten nie ma teraz czasu zrealizować go samodzielnie, ponieważ pracuje nad filmem...
- Superman: Legacy - to ta opowieść ma na dobrą sprawę odpalić całe DCU. Gunn jest scenarzystą projektu i jak opowiedział, film nie będzie "origin story", ale skupi się na wczesnych latach pracy Supermana. Ten ma być prawdziwym ucieleśnieniem prawdy, sprawiedliwości i "amerykańskiej drogi", a także "symbolem dobroci w świecie, gdzie dobroć jest uznawana za staroświecką". Peter Safran zachęca mocno Gunna do tego, by wyreżyserował ten projekt. Na razie nie wiemy, kto się wcieli w Clarka Kenta, ale potwierdzono, że film zadebiutuje w kinach 11 lipca 2025 roku.
- Lanterns - serial aktorski na HBO Max. Safran i Gunn opisali go jako "Detektywa w świecie DC". Głównymi bohaterami są Zielone Latarnie - Hal Jordan i John Stewart, którzy rozpoczynają na Ziemi śledztwo w sprawie "będącej kluczową dla całego uniwersum DC". Panowie podkreślali, że produkcja ma ogromne znaczenie dla ich opowieści i płynnie wprowadzi widzów do następnego filmu, którym będzie...
- The Authority - grupa antybohaterów, która postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i stosować metody znacznie bardziej brutalne, niż inni bohaterowie. Gunn podkreślił, że bardzo zależy mu, żeby ugrupowanie miało kontakt z bardziej znanymi postaciami, więc istnieje ogromna możliwość, że w produkcji pojawi się np. Superman, który ścierał się z nimi w komiksach i przy okazji jest ucieleśnieniem tego, za czym The Authority nie przepadają.
- Paradise Lost - następny w kolejce jest serial aktorski na HBO Max, w którym poznamy historie Themiscyry, rajskiej wyspy z której pochodzi Wonder Woman. Panowie określili projekt "Grą o tron w wydaniu DC" i skupi się na politycznych intrygach, które doprowadziły do tego, że istnieje wyspa zamieszkana w całości przez kobiety. Całość ma się oczywiście rozgrywać na długo przed narodzinami Diany/WW.
- The Brave and the Bold - następny w kolejce będzie kolejny film o Batmanie. Całość ma być inspirowana komiksami Granta Morrisona i opowie nam historię o tym, jak Mroczny Rycerz odkrywa, że ma nieślubnego syna Damiana Wayne'a. Wychowany przez Ligę Cieni, Robin jest "małym s*kinsynem", którego Bruce Wayne postanawia sprowadzić na stronę dobra. Gunn dodał, że film ma otworzyć również furtkę dla "Bat-rodziny" i najprawdopodobniej poznamy w nim poprzednich Robinów, Nightwinga i Batgirl.
- Booster Gold - serial aktorski na HBO Max o przegrywie z przyszłości, który za pomocą współczesnej sobie technologii wraca w czasie do naszej teraźniejszości, by zostać superbohaterem i zdobyć poklask. Gunn określił projekt jako zabawa z "syndromem oszusta w wersji superbohaterskiej", więc możemy się spodziewać, iż projekt będzie raczej komediowym spojrzeniem na superherosów.
- Supergirl: Woman of Tomorrow - film pełnometrażowy ma być adaptacją serii komiksów Toma Kinga z 2022 roku. W nim mamy zobaczyć różnicę między Karą a Supermanem, który wychował się na Ziemi i ma ziemskich rodziców. Jego kuzynka widziała śmierć swoich bliskich po wybuchu Kryptonu i na Ziemi znalazła się dopiero jako nastolatka, co sprawiła, że jest znacznie bardziej hardcore'owa, niż Kal-El.
- Swamp Thing - mroczny horror pełnometrażowy, który będzie startem "magicznej" części świata DC Comics. Nie powinniśmy się więc zdziwić, jakby w filmie mieli się pojawić Constantine, Zatanna, czy Doktor Fate.
Gunn potwierdził, że nadchodzące w 2023 roku filmy "Shazam! 2", "The Flash", "Blue Beetle" i "Aquaman 2" będą nas wprowadzały do świata DCU. Nie wykluczył też, że bohaterowie powrócą w kolejnych projektach. Jeśli chodzi zaś o "Batmana 2" od Matta Reevesa, to produkcja zadebiutuje w kinach w październiku 2025 roku i wraz ze swoimi spin-offami będzie częścią "DC-Elseworlds", które będą skupiały się na autorskich projektach (jak "Joker: Folie a Deux", czy animowany serial "Harley Quinn").
Oceń artykuł