Gwiazdor Marvela przez lata musiał okłamywać rodzinę i fanów: "zaprzeczasz do końca"

Miesiąc temu w kinach zadebiutował film "Black Panther: Wakanda Forever". Całkiem niespodziewanie powrócił w nim jeden z głównych bohaterów poprzedniej części. W tekście są oczywiście spoilery dotyczące produkcji Marvela.
Black Panther: Wakanda Forever - gwiazdor przez lata okłamywał rodzinę
Owszem - ten tytuł jest absurdalnie clickbaitowy i dramatyczny, ale w gruncie rzeczy... prawdziwy. Mowa tutaj o Michaelu B. Jordanie, gwiazdorze serii "Creed", a także pierwszego "Black Panthera", gdzie wcielał się w Erika Killmongera, głównego antagonistę produkcji. Jak pewnie pamiętacie, ten pod koniec ginie, zmieniając światopoglądy króla T'Challi i prosząc, by pochowano go w oceanie, jak jego przodków.
Killmonger jest powszechnie uważany za jednego z najlepszych antagonistów w świecie MCU - nie tylko Jordan wykonał kawał porządnej roboty, ale też sama postać miała dobre powody do konfliktu z królewską rodziną Wakandy i summa summarum w wielu sprawach miała rację. Wielu fanów nie było zatem zadowolonych z tego, że N'Jadaka zmarł pod koniec oryginalnego filmu.
Na szczęście twórcy nie zapomnieli o Michaelu B. Jordanie podczas realizacji filmu "Wakanda Forever" - gwiazdor pojawia się niespodziewanie w krainie przodków, gdzie spotyka się z Shuri. Aktor ponad miesiąc po premierze zabrał głos w sprawie tego występu gościnnego, twierdząc, że musiał okłamywać absolutnie wszystkich - nawet swoich najbliższych:
Nikt nic nie wiedział. Jest tu wielu członków mojej rodziny i łączy ich na pewno jedno - wszystkich musiałem okłamywać. Musiałem po prostu zachować to w tajemnicy. Wiesz jak to jest przy takich projektach - kiedy pracujesz z Marvelem, to jest po prostu pewna zasada. A ta brzmi: musisz zaprzeczać, zaprzeczać, zaprzeczać, zaprzeczać, zaprzeczać aż do końca.
Chociaż kłamstwo rzadko popłaca, to w tym wypadku miało chociaż dobry efekt - powrót Killmongera był bowiem mocno niespodziewany i w sumie jest jednym z najlepszych fragmentów całego filmu "Black Panther: Wakanda Forever".
O czym jest film Black Panther: Wakanda Forever?
Podczas, gdy Wakanda opłakuje niespodziewaną śmierć króla T'Challi/Black Panthera (Chadwick Boseman), świat zaczyna sobie ostrzyć ząbki na potężny kraj pozbawiony władcy i swojego obrońcy. Konflikt tylko narasta, gdy dołącza do niego podwodna cywilizacja pod wodzą Namora/Pierzastego Boga Węża, który domaga się od Wakandy dołączenia do jego sprawy, grożąc zagładą afrykańskiego kraju, jeśli odpowiedź będzie nie po jego myśli.
W filmie główne role grają Letitia Wright, Angela Bassett, Tenoch Huerta, Winston Duke, Lupita Nyong'o, Florence Kasumba i Martin Freeman. Reżyserem i współscenarzystą produkcji był Ryan Coogler. "Black Panther: Wakanda Forever" zadebiutował w kinach w listopadzie 2022 roku.
Oceń artykuł