Powstaje film o "Kokainowym Niedźwiedziu". Zobaczcie pierwszy plakat produkcji o prawdziwym zwierzaku

Życie często pisze najdziwniejsze scenariusze - o tym opowie nam film "Cocaine Bear", w którym niegrzeczny misiak będzie polował na garstkę wspinaczy górskich.
Kokainowy niedźwiedź głównym bohaterem nowego hollywoodzkiego filmu
Filmy często mają metaforyczne tytuły, które mają nas w jakiś sposób zmuszać do przemyśleń. "Cocaine Bear" nie jest przykładem jednego z takich filmów. Z opisu wynika, że będzie dokładnie o tym, co mamy w tytule - o naćpanym niedźwiedziu, który na swojej drodze odnajdzie grupkę turystów, strażników leśnych i kryminalistów.
Produkcja doczekała się też pierwszego oficjalnego plakatu, który prosi nas o to, żeby (w wolnym tłumaczeniu na polski) "nie narkotyzować niedźwiedzia". Super:
Reżyserem tego dzieła będzie Elizabeth Banks, która ma na swoim koncie filmy z serii "Pitch Perfect" oraz niedawne "Aniołki Charliego". Film ma łączyć ze sobą różne gatunki, mieszając horror, komedię i sceny akcji. Jak czytamy w opisie "Kokainowego miśka", scenariusz napisało życie.
W 1985 roku na terenie lasów w stanie Georgia rozbił się samolot szmuglera kokainy. Jedną z paczek znalazł całkiem przypadkiem wielki niedźwiedź czarny, który z braku laku postanowił zjeść jej zawartość. Pech chciał, że niedaleko zebrała się grupka składająca się z nastolatków, policjantów, turystów i kryminalistów - ponad 200-kilowy drapieżnik wyrusza wówczas za nimi, by odnaleźć więcej koksu i więcej krwi.
W filmie wystąpią m.in. Keri Russell, Margo Martindale, Ray Liotta, Alden Ehrenreich, O'Shea Jackson Jr, Jesse Tyler Ferguson, czy Kristofer Hivju. Krótko mówiąc, będzie to pełnoprawny, wysokobudżetowy hollywoodzki thriller o naćpanym niedźwiedziu. Brzmi obłędnie.
Film "Cocaine Bear" ma zadebiutować w kinach już 24 lutego 2023 roku.
Oceń artykuł