"Shrek" doczeka się kolejnej odsłony! Antonio Banderas potwierdził informację

Kolego patrz mnie na usta, bo nie będę powtarzał - "Shrek 5" powstaje i ma się dobrze. Wiele lat po premierze "Shreka Forever After", Antonio Banderas potwierdził, że zielony ogr, gadający osioł i kot ubrany w buty oraz pelerynę powrócą.
Powstaje Shrek 5. Antonio Banderas zdradza szczegóły
Antonio Banderas jakiś czas temu był gościem festiwalu filmowego, odbywającego się w Arabii Saudyjskiej. Podczas wydarzenia odbyła się premiera najnowszej animacji z jego udziałem - mowa o "Kocie w butach: Ostatnim życzeniu".
Aktor wypowiedział się na temat swojej roli, a także zdradził, że nie jest to jego finałowa przygoda z legendarnym zwierzakiem - Banderas zasugerował bowiem, że zobaczymy kolejną odsłonę "Shreka":
Ten kot towarzyszy mi od prawie 20 lat. Kiedy po raz pierwszy podkładałem głos pod Kota w butach, pracowałem na Broadway'u, więc tam wziąłem udział w nagraniach. Do tej pory zrobiłem pięć filmów. Pewnie zrobię kolejny, a "Shrek" najprawdopodobniej powróci.
Już w 2019 roku słyszeliśmy o tym, że przygody Shreka doczekają się odświeżonej wersji. Universal Studios zleciło podobno twórcy serii "Jak ukraść księżyc", Chrisowi Meledandriemu, przygotowanie scenariusza do rebootu serii filmowej o sympatycznym zielonym ogrze, którego w oryginale grał Mike Myers.
Ostatnia produkcja należąca do popularnej franczyzy trafiła do kin w 2010 roku i nosiła tytuł "Shrek Forever". Opowiadała o alternatywnej rzeczywistości, w której Shrek nigdy nie opuścił swojego bagna i nie uratował Fiony. Na szczęście bohater odnajduje sposób na to, by przywrócić porządek w swoim uniwersum i wszystko się dobrze kończy.
Co jest dość zaskakujące, ale niewątpliwie pozytywne, to wiadomość o tym, że Meledandri nie planował zmieniać obsady "Shreka". W związku z tym, w amerykańskiej wersji językowej główne role znów zagrają wspomniany Myers, Cameron Diaz, Eddie Murphy oraz oczywiście Antonio Banderas, który sam zresztą zasugerował powrót do serii.. Miejmy nadzieję, że taki sam los będzie czekał na polską wersję obsady, ponieważ ta była wręcz wybitna. Zamachowski w roli Shreka, Malajkat jako Kot w Butach i Stuhr udzielający głosu Osłowi byli genialni.
Niestety, najwcześniej nowy film zobaczymy w 2024 roku. Na poprawę humoru możemy jednak dodać, że "Kot w butach: Ostatnie życzenie" zadebiutuje w kinach 6 stycznia 2023 roku.
Oceń artykuł