Tom Felton prawie został wyrzucony z obsady "Harry'ego Pottera": "krzywię się z zażenowania"

20.03.2023 13:19
Tom Felton prawie został wyrzucony z obsady "Harry'ego Pottera": "krzywię się z zażenowania" Fot. Warner Bros. Ent All rights reserved/Courtesy Everett Collection/East News

Tom Felton po latach wspomina niektóre ciekawostki z czasów pracy nad "Harrym Potterem". Okazało się, że jako nastolatek bał się, iż może stracić rolę Draco Malfoya.

Tom Felton bał się, że straci rolę Draco Malfoya

Tom Felton jakiś czas temu napisał autobiografię. Gwiazdor "Harry'ego Pottera" popełnił książkę "Po drugiej stronie różdżki", a ta już wkrótce trafi do sprzedaży w Polsce za sprawą Wydawnictwa Albatros, więc przyszedł czas na promocję publikacji.

Polecamy

Portal Onet udostępnił na swoich łamach fragment "Po drugiej stronie różdżki", w którym Felton opowiedział historyjkę sprzed lat. Jak sam stwierdził aktor, ta sprawiła, że bał się straty pracy. 

Odtwórca roli Draco Malfoya jasno określił, że nie była to jego "najlepsza chwila". Jako czternastolatek z kumplami kręcił się po okolicy, chodząc po sklepach w centrum handlowym. W pewnym momencie znaleźli się w sklepie z płytami HMV w Guildford, które było częstym miejscem spotkań. Lokal był specyficzny, bo jak sam twierdzi Felton "dzieciaki często wyjmowały płyty z pudełek i chowały je pod ubraniem", przez co ochroniarze mieli wyjątkowo dużo roboty.

Felton i spółka szukali jednak guza, więc nagle ktoś rzucił pomysł na zdobycie "świętego Graala", którym była płyta DVD z filmem porno. Gwiazdor "Harry'ego Pottera" wyznał po latach, że na samo wspomnienie krzywi się z zażenowania, ale chciał się przypodobać grupce, więc podjął się wyzwania:

Nawet najwięksi twardziele wahali się popełnić tak poważne wykroczenie, które mogło się skończyć koszmarnym upokorzeniem.

Polecamy

Odtwórca roli Draco Malfoya przyznał, że nie był mistrzem złodziejskiego fachu, pociły mu się dłonie, a serce waliło jak młotem. Stwierdził, że zabrakło mu wyrachowania i sprytu Ślizgona - nie pomyślał, że łatwiej byłoby nonszalancko wejść do sklepu i po prostu ukraść płytę, tylko zaczął się przechadzać po sklepie, a potem nawet... zapytał nieznajomego, czy mógłby kupić mu tę płytę.

Ten oczywiście odmówił, aż w końcu Felton się przełamał i dokonał przestępstwa, wyciągając płytę z opakowania i chowając ją za pazuchą. Wychodząc podekscytowany ze sklepu szybko ogarnął, że "sukces" był krótkotrwały:

Ledwie zdążyłem wyjść ze sklepu, otoczyli mnie trzej ochroniarze. Mój żołądek zmienił się w bryłę lodu, kiedy prowadzili mnie - grzecznie, ale stanowczo - z powrotem do środka. Pełen wstydu, z opuszczoną głową przeszedłem przez sklep na oczach wszystkich klientów, rozpaczliwie prosząc los, by mnie nie rozpoznali. Nie mogłem wykluczyć takiego ryzyka, choć nasze filmowe postacie jeszcze nie miały wtedy kultowego statusu. Ochroniarze zaprowadzili mnie do małej budki na tyłach sklepu, gdzie stanęli wokół mnie z ponurymi minami i kazali mi opróżnić kieszenie. Pokornie oddałem im płytę i poprosiłem – a raczej błagałem – żeby nie zrobili jedynej rzeczy, która mogła wpędzić mnie w 10-krotnie większe tarapaty. "Proszę, proszę, nie mówcie mojej mamie!"

Felton przez kilka tygodni bał się tego, że ludzie z Warner Bros. albo dziennikarze dowiedzą się o jego wpadce i sprawa wyjdzie na jaw. Nie tylko miałby wtedy kłopoty z rodziną, ale obawiał się, że straciłby też rolę Draco. Do tego jednak nie doszło i aktor przez kolejne kilka lat nie musiał się martwić o swoje zatrudnienie w jednej z najpopularniejszych serii filmowych na świecie.

Więcej tego typu historyjek z życia Feltona i wspomnień z planu "Harry'ego Pottera" znajdziecie natomiast we wspomnianej książce "Po drugiej stronie różdżki", która w naszym kraju zadebiutuje już 22 marca 2023 roku.

Polecamy
Kamil Kacperski
Kamil Kacperski Redaktor antyradia
TOP 5
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.