Fan "The Simpsons" odtworzył czołówkę serialu. Wykorzystał jedynie stockowe materiały

"The Simpsons" to kultowa kreskówka, która ma fanów na całym świecie. Jeden z nich przekopał stockowe biblioteki, by odtworzyć czołówkę słynnego serialu.
Czy jest druga tak długowieczna kreskówka jak "The Simpsons"? Serial w 2021 roku obchodzi swoje 32. urodziny i z roku na rok liczba jego fanów ciągle się powiększa. Jeden z nich wpadł na pomysł z pozoru nie do wykonania. Okazuje się jednak, że dla chcącego, nic trudnego.
"The Simpsons" - czołówka serialu odtworzona z filmów ze stocka
Serial "The Simpsons" to nie tylko charakterystyczni bohaterowie, parodystyczne zacięcie twórców czy zaskakująco dużo zbieżności przeszłych wydarzeń serialu z naszą teraźniejszością.
To również kultowa czołówka, którą kojarzą nawet osoby, które nigdy w życiu nie oglądały żadnej ze zwariowanych przygód Homera i jego tytułowej rodzinki. Wprowadzenie do "The Simpsons" jest swego rodzaju wizytówką produkcji i w skrócie ukazuje widzowi, z czym ma do czynienia. Stanowi też prezentację głównych bohaterów i ich najważniejszych cech.
Matthew Highton - brytyjski filmowiec i komik postawił sobie bardzo trudne do zrealizowania zadanie. Postanowił odtworzyć intro wykorzystując do tego jedynie materiały znalezione na tak zwanych stockach, czyli bazy materiałów fotograficznych i filmowych, z których po uiszczeniu odpowiedniej opłaty (lub czasami za darmo) można korzystać w różnego rodzaju grafik czy filmów, by stworzyć własne materiały wizualne. Oto jak mu poszło:
Zajęło to cały dzień, ale oto jest: intro do "The Simpsons" odtworzone JEDYNIE przy użyciu materiałów stockowych.
Oczywiście w wielu szczegółach znalezione przez Hightona "odpowiedniki" animowanej czołówki są bardzo umowne, ale na stockach czasem trudno znaleźć zwyczajne materiały, a co dopiero nagranie samochodu wjeżdżającego do garażu, który niemal rozjechał mężczyznę, czy dziewczynkę, która gra na saksofonie i tanecznym krokiem opuszcza salę lekcji muzyki.
Stockowa wersja czołówki "The Simpsons" to nie jedyna próba odtworzenia słynnego intro w wykonaniu Hightona. Na jego kanale YouTube w pojawiło się wiele materiałów stworzonych w ten sam sposób. Twórca wziął na warsztat między innymi takie seriale jak "Przyjaciele", "Kacze opowieści", "Buffy: Postrach wampirów", "Hrabia Kaczula" czy "Drużyna A".
Jak widać, ludzka kreatywność nie ma granic i powiedzenie, że można zrobić coś z niczego, w tym przypadku pasuje jak ulał. Oczywiście spięcie przypadkowych obrazów charakterystycznym motywem przewodnim działa w przypadku, kiedy dana czołówka jest powszechnie znana i bez odpowiedniego kontekstu dzieła Hightona byłyby kompletnie nie zrozumiałe, ale i tak trzeba docenić internetowego twórcę za niezwykłą kreatywność i wolę działania. Każdy, kto szukał czegoś konkretnego w bazach z materiałami stockowymi, doskonale wie, o czym mowa...
Oceń artykuł