Fani chcą 2. sezonu "Cowboya Bebopa" od Netflix. Petycję podpisało mnóstwo osób

Aktorski "Cowboy Bebop" zadebiutował ku uciesze hejterów na Netflix pod koniec 2021 roku, zdobywając marne oceny od recenzentów i większości fanów. Jest jednak spora grupa wielbicieli produkcji, którzy chcieliby zobaczyć kolejne odcinki.
Cowboy Bebop doczeka się jednak 2. sezonu?
Ponad 120 tysięcy osób postanowiło podpisać petycję, która prosi Netflix o stworzenie 2. sezonu serialu "Cowboy Bebop". Przypominamy, że produkcja przez słabe oceny i marną oglądalność została anulowana po zaledwie 3 tygodniach od premiery w listopadzie 2021 roku.
Fan serialu Ryan Proffer ruszył z petycją w grudniu 2021 roku, twierdząc, że "chociaż serial nie był dokładną kopią anime, ale świat przedstawiony był na tyle niezwykły, że produkcja zasługuje na 2. sezon". Tak jak wspomnieliśmy, zgodziło się z nim ponad 120 tysięcy osób.
Zresztą wystarczy poczytać tylko komentarze pod petycją Proffera. W jednym z nich możemy przeczytać, że wpadki 1. sezonu niekoniecznie oznaczają, że nie zostaną poprawione w kolejnych odcinkach:
Chociaż to nie był perfekcyjny serial, to nadal był przyjemny i zapewniał rozrywkę. Chciałbym zobaczyć 2. sezon, bo serial mógłby się rozwinąć i ewoluować. Uwielbiam "Umbrella Academy", bo właśnie tak się stało w 2. sezonie, kiedy zmienił się w coś wspaniałego. "Bebop" ma szansę na coś takiego.
Inni zwrócili zaś uwagę na to, że obsada i ekipa filmowa nie zasługują na takie traktowanie - zwłaszcza, że dosłownie wiele osób poświęciło swoje zdrowie na rzecz serialu. Jedną z nich był m.in. John Cho, który wcielał się w Spike'a Spiegela. Ten zerwał więzadło krzyżowe i jak opowiedział w rozmowie z Vulture:
Nie sądzę, że mógłbym wrócić na plan i się opier*alać. Naprawdę traktowałem tę rolę bardzo poważnie. Śmiertelnie poważnie.
Akcja "Cowboya Bebopa" przenosi nas do odległej przyszłości i opowiada nam historię trójki "kowbojów" - łowców nagród, którzy uciekają przed demonami przeszłości. Spike Spiegel (John Cho), Jet Black (Mustafa Shakir) i Faye Valentine (Daniella Pineda) bardzo się od siebie różnią, ale łączy ich jedno - są śmiertelnie niebezpieczni.
Pierwszy sezon zadebiutował 19 listopada 2021 roku.
Oceń artykuł