Gwiazda "Gry o tron" miała już dosyć swojej postaci pod koniec kręcenia serialu

Maisie Williams nie wspomina zbyt dobrze swojej postaci w "Grze o tron" - o ile sam proces nagrywania serialu był "cudowny", o tyle miała problem z Aryą Stark.
Maisie Williams miała dosyć Arii Stark? Gwiazda Gry o tron szczerze o serialu
Pod koniec kręcenia "Gry o tron" chyba wszyscy aktorzy i twórcy mieli powoli dosyć produkcji. Jedną z takich osób była m.in. Maisie Williams, która niedawno opowiedziała w rozmowie z GQ UK, że miała już dosyć swojej postaci i powoli zaczynała nienawidzić Arii Stark.
Tak jak wspomnieliśmy wyżej, aktorka uwielbiała pracować na planie "Gry o tron" - do tego stopnia jest związana emocjonalnie z serialem, że nawet nie chce za bardzo mówić, że jej tego brakuje, bo ma to nieco negatywny wydźwięk:
Mogę powiedzieć, że nie brakuje mi niczego? Nie sądzę, żeby to było zdrowe, bo kochałam tę robotę. Patrzę na to z ciepłymi wspomnieniami, a także ogromną dumą. Ale dlaczego miałabym myśleć negatywnie o najlepszej rzeczy, która mi się przytrafiła? Nie chce czuć straty i bólu w przypadku tego serialu.
Maisie Williams chwilę potem dodała, że czuła niechęć do Arii Stark - czuła bowiem, że nie może w pełni się zrealizować jako kobieta:
Myślę, że kiedy zaczęłam być kobietą, to zaczęłam czuć niechęć do Arii, bo nie mogłam wyrazić tego, kim się stawałam. I czułam też niechęć do mojego ciała, bo ono nie pasowało do tego, za co świat mnie uwielbiał.
Przypominamy, że niedawno zdradzono datę premiery serialu "Ród smoka" na podstawie książki George’a R.R. Martina "Ogień i krew", która opowiada o historii rodu Targaryenów i o zdarzeniach dziejących się 200 lat przed "Grą o tron".
Pierwszy sezon nowego flagowego fantasy HBO ma zadebiutować w sierpniu 2022 roku.
Oceń artykuł