HBO straciło w ciągu roku ponad połowę widzów. Powodem był finał "Gry o tron"

Finały "Gry o tron" mocno odbił się na liczbie dorosłych widzów HBO. Według najnowszych analiz widzowie przestali korzystać z oferty stacji wraz z zakończeniem słynnego serialu fantasy.
Serial "Gra o tron" był przełomem w postrzeganiu produkcji fantasy. Sukces adaptacji wyznaczył nowy kierunek temu gatunkowi filmowemu i telewizyjnemu. Niestety zakończenie "Gry o tron" przyczyniło się do znacznego spadku liczby widzów HBO.
Finał "Gry o tron" - HBO straciło ponad połowę widzów
W ciągu minionych kilku lat nie było chyba większego fenomenu telewizyjnego niż "Gra o tron". Niepozorny serial szybko podbił serca widzów na całym świecie. Z zapartym tchem śledzi losy wielkich rodów Westeros i kibicowali jego bohaterom. Niestety finał "Gry o tron" rozczarował większość fanów.
Okazuje się, że zakończenie produkcji negatywnie odbiło się również na stacji HBO. Jak podaje Variety, analiza minionych dwunastu miesięcy jasno wskazuje na spadek liczby widzów w wieku 18-49 lat, a więc grupy zaliczanej do "dorosłych". Redukcja jest ściśle powiązana z finałem "Gry o tron". Według raportu w 2020 roku HBO straciła 51% dorosłych odbiorców. Ostatni sezon przełomowej produkcji obejrzało 12 milionów widzów.
Tego typu spadek nie powinien nikogo dziwić. Wiele osób korzystało z usług HBO tylko po to, by móc legalnie oglądać "Grę o tron". Wraz z końcem sezonu rezygnowali z oferty w oczekiwaniu na kolejny sezon serialu. Do tej pory nie pojawił się żaden serial HBO, który dorównywałby popularnością "Gry o tron". Szefowie są świadomi tego stanu rzeczy, dlatego obecnie trwają prace nad spin-offem adaptacji sagi George'a R.R. Martina.
"House of the Dragon" - kiedy premiera spin-offu "Gry o tron"?
W nowej produkcji osadzonej w Westeros zabraknie dobrze znanych bohaterów. Akcja oparta na książce "Ogień i krew" rozgrywa się setki lat przed wydarzeniami z "Gry o tron" i opowiada o świetności rodu Targaryenów. W rolach głównych zobaczymy Paddy'ego Considine'a i Matta Smitha. Na razie nie wiadomo, kiedy "House of the Dragon" zadebiutuje na HBO i czy stacja odzyska swoich widzów.
Oceń artykuł