Jak Henry Cavill będzie wyglądał jako Geralt w serialu „Wiedźmin”?

Henry Cavill wcieli się w tytułowego bohatera serialu Netfliksa „Wiedźmin”. Fani postanowili stworzyć fotomontaże przedstawiające aktora w roli Geralta.
Twórcy serialu Netfliksa „Wiedźmin” ogłosili, że Geralta z Rivii zagra Herny Cavill. Aktor zyskał popularność dzięki udziałowi w serialu „Dynastia Tudorów”, roli Supermana w kinowym uniwersum DC oraz występowi w „Mission: Impossible - Fallout”. Chociaż fani „Wiedźmina” mieli inne preferencje, co do wyboru aktora do roli głównego bohatera, większość entuzjastycznie zareagowała na angaż Cavilla. Kilka godzin po ogłoszeniu, że aktor zagra Gerlata, w sieci pojawiło się mnóstwo przeróbek, przedstawiających, jak prawdopodobnie będzie wyglądał serialowy wiedźmin.
„Wiedźmin” - Henry Cavill w roli Geralta z Rivii
Internet zalała fala fotomontaży, ukazujących Cavilla z charakterystyczną białą czupryną, brodą i przerażającymi oczami. Oczywiście nie mogło zabraknąć twórczości artysty znanego jako BossLogic. Powstały dwie wersje grafiki ukazującego aktora w nowej roli.
Twórca nie jest jedyną osobą, która postanowiła zaprząc swoje umiejętności cyfrowej obróbki zdjęć i zaprezentować światu Cavilla jako Geralta.
Nie zabrakło również żartobliwych przeróbek. Twórca jednej z nich odniósł się do kuriozalnej sprawy wąsów aktora, które usunięto cyfrowo w filmie „Liga Sprawiedliwości”.
Henry Cavill nie pasuje na Geralta?
Oczywiście nie wszyscy są zadowoleni z wyboru Cavilla do roli w „Wiedźminie”. Pojawiło się wiele krytycznych głosów fanów powieści Sapkowskiego i serii gier, którzy uważają, że odtwórca Supermana nie pasuje na cynicznego, zimnego i brutalnego pogromcę potworów. Uroda gwiazdora idealnie pasuje do postaci pokroju Supermana. Geralt, chociaż nie miał problemu z w stosunkach damsko-męskich nie wyglądał jak model. Na razie jednak nie ma co osądzać serialu, którego premiery nawet oficjalnie nie zapowiedziano. Jak Cavill sprawdzi się w roli Geralta? Dowiemy się dopiero w roku 2019, kiedy „Wiedźmin” trafi na platformę Netflix.
Oceń artykuł