Jon Bernthal o skrajnie prawicowych fanach „Punishera”: „Je*ać ich!”

Wcielający się w serialowego Punishera Jon Bernthal ma jednoznaczny stosunek do białych supremacjonistów.
Serial Netflixa „Punisher” jest oparty na podstawie komiksów Marvela. Ale daleko mu do pogodnych, kolorowych filmów Marvel Studios. Frank Castle nie walczy z kosmitami, bogami z innych wymiarów i superzłoczyńcami. Jego żywot jest o wiele bardziej prozaiczny. Skupia się na wszelkiego rodzaju szumowinach, gangsterach i przestępcach, którzy doprowadzili do śmierci jego rodziny. Serial nie jest jedynie prostą historyjką o zemście, ale również próbą ukazania psychiki człowieka zniszczonego przez życie w świecie pełnym przemocy.
Premiera długo wyczekiwanej produkcji została przesunięta z powodu strzelaniny, do której doszło w Las Vegas w październiku 2017 roku. Miesiąc później doszło do podobnego wydarzenia, tym razem w Teksasie. Twórcy serialu doszli do wniosku, że emitowanie historii pełnej krwawej przemocy, jest brakiem szacunku dla ofiar tragedii i ich rodzin. Sam Jon Bernthal, który wciela się w Punishera, w dosadny sposób zakomunikował swój stosunek do dostępu do broni palnej. W niedawnym wywiadzie dla Esquire ten temat został ponownie podjęty.
Czy powinna być możliwość, żeby koleś z problemami psychicznymi, jak ten dupek z Teksasu nie mógł dostać spluwy? Absolutnie. Musimy podjąć dialog, a takie rzeczy nie będą się dziać.
Aktor miał nadzieję, że po emisji serialu do niektórych osób dotrze, że posiadanie broni to wielka odpowiedzialność. Według niego państwo powinno kontrolować to, kto dostaje pozwolenie na pistolety, strzelby i karabiny. Czasem ułatwienie dostępu do broni palnej osobom niestabilnym psychicznie prowadzi do ogromnych tragedii. Autor wywiadu zapytał Bernthala, co sądzi o skrajnych prawicowcach z USA powiązanych z ruchem Alt-Right, którzy używają charakterystycznego logo Punishera - białej czaszki. Artysta nie przebierał w słowach, komentując białych supremacjonistów, którzy są jednocześnie fanami jego postaci.
Je*ać ich.
Bernthal w jednym z wywiadów zdradził, że wczuwa się w psychikę swojego bohatera i doskonale rozumie krwawą vendettę Punishera. Osobiście woli jednak, żeby broń nie mogła z łatwością wpaść w niepowołane ręce. Stawia na społeczny dialog między osobami o różnych poglądach i osiągnięcie konsensusu.
Netflix potwierdził, że powstanie kolejny sezon „Punishera”. Na razie nie wiadomo kiedy pojawi się na platformie.
Oceń artykuł