Netflix pokaże serial o kiczowatych latach 90. Premiera „Everything Sucks” już w lutym!

Natalia Hluzow
25.01.2018 14:59
Netflix pokaże serial o kiczowatych latach 90. Premiera „Everything Sucks” już w lutym! Fot. materiały prasowe

Po gigantycznym sukcesie „Stranger Things”, Netflix postanowił pójść za ciosem i zaprezentować kolejny serial o dzieciakach. Tym razem z lat 90.

Wszyscy, którzy tęsknicie za gumami Turbo, Kurtem Cobainem, kasetami VHS i „Żarem tropików”, łączcie się i radujcie! Po tym jak Netflix rozpieścił Waszych starszych braci i kuzynki, serwując im powtórkę z lat 80. w postaci „Stranger Things”, postanowił dogodzić też Wam - dzieciom lat 90. I to nie tylko udostępniając wszystkie sezony „Przyjaciół”. Już 16 lutego 2018 roku premierę będzie miał serial „Everything Sucks!”, który przeniesie widzów do amerykańskiego liceum w stanie Oregon w 1996 roku.

„Everything Sucks!” - serial Netfliksa o latach 90.

Akcja nowej oryginalnej produkcji Netfliksa toczy się w czasach, w których słuchało się muzyki z walkmana, grało się w gry na Amidze i korzystało z wdzwanianego dostępu do internetu, a zamiast oglądać Netfliksa chodziło się do wypożyczalni kaset wideo. „Everything Sucks!” to opowieść o dwóch grupach klasowych outsiderów, którzy dzielą się na fanów filmu i miłośników teatru. W przeciwieństwie do netfliksowej laurki dla lat 80., która ma w sobie sporą dawkę horroru, „Everything Sucks!” ma być komedią - zabawną i nieco ekscentryczną opowieścią o dorastaniu.

everything sucks 1 Fot. foto: materiały prasowe

Twórcami i producentami wykonawczymi serialu są Ben York Jones i Michael Mohan. Mohan wyreżyserował też większość odcinków. Za kamerą pozostałych stanął Ry Russo-Young. Twórcy zdecydowali się na realizację „Everything Sucks! przyglądając się popularności wszystkich „wspominkowych” seriali. Chcą jednak, by ich serial nie był sentymentalny, lecz pełen buzujących emocji:

Wiele naszych ulubionych seriali — Cudowne lata, Happy Days, Różowe lata 70., Luzaki i kujony — przenosiło akcję o dwie dekady wstecz. Uważamy, że to świetny moment na licealną opowieść z lat 90. i odkurzenie ówczesnej mody, muzyki i atmosfery. Zamiast sentymentalnej laurki chcemy jednak pokazać gorącą, emocjonalną stronę tych nieco dziwnych czasów.

oświadczyli Jones i Mohan. Cindy Holland, wiceprezes ds. treści oryginalnych w firmie Netflix, wspomniała natomiast, że serial skierowany jest do wszystkich, nie tylko tych, którzy pamiętają lata 90.:

Myślę, że w tej opowieści o dorastaniu każdy znajdzie coś dla siebie. W końcu w pewnym wieku wszystkich ludzi, niezależnie od ich zainteresowań, łączy przecież wspólna niechęć do szkoły.

everything sucks 3 Fot. foto: materiały prasowe

Kto gra w serialu „Everything Sucks!”?

Podobnie jak było to w przypadku „Stranger Things”, na ekranie zobaczymy nieznanych, młodych aktorów, którzy dzięki serialowi mają szansę dopiero stać się gwiazdami. Będą to: Peyton Kennedy, Jahi Winston, Elijah Stevenson, Quinn Lieblin, Sydney Sweeney i Rio Mangini w rolach uczniów, a także Kate Messner, Luke O’Neil, Patch Darragh oraz Claudine Nako w rolach rodziców. Czy widzowie pokochają ich tak jak Dustina i Steve'a, Mike'a, Jedenastkę czy szeryfa Jima Hoppera? Przekonamy się już w lutym.

everything sucks plakat Fot. foto: materiały prasowe

Gdzie obejrzeć „Everything Sucks!”?

„Everything Sucks!” to oryginalna produkcja Netfliksa, która swoją premierę będzie mieć 16 lutego 2018 roku. Tego dnia tradycyjnie na platformie pojawi się wszystkie 10 odcinków 1. sezonu serialu, z których każdy będzie trwał ok. pół godziny. 

 

Natalia Hluzow Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.