Nowe nazwiska w obsadzie 2. sezonu „Belfra”

Do Macieja Stuhra w nowych odcinkach serialu Canal+ dołączą aktorzy nie związani wcześniej z serią. Kto to taki?
Wystartował już plan zdjęciowy 2. sezonu „Belfra”, a wraz z nim przedostają się do nas kolejne informacje dotyczące produkcji. Paweł Zawadzki, bohater grany przez Macieja Stuhra, zostaje zmuszony do podjęcia pracy w jednym z prestiżowych liceów we Wrocławiu. W nowym mieście spotka bohaterów granych między innymi przez Aleksandrę Konieczną, Mirosława Haniszewskiego, Aleksandrę Domańską, Krystiana Pestę, Radosława Krzyżowskiego czy Annę Smołowik. Aktorzy dołączyli tym samym do Macieja Stuhra, Zofii Wichłacz, Michaliny Łabacz, Elizy Rycembel i Szymona Piotra Warszawskiego, którzy wcielili się w kluczowe role.
Aleksandra Konieczna przedostała się do świadomości widzów, dzięki powalającej roli Zofii Beksińskiej w „Ostatniej rodzinie”. Otrzymała za nią Nagrodę za pierwszoplanową rolę kobiecą na Festiwalu Filmowym w Gdyni oraz Polską Nagrodę Filmową ORZEŁ w kategorii Najlepsza główna rola kobieca. Z kolei Mirosława Haniszewskiego możecie kojarzyć z kreacji przedstawionych w „Jestem mordercą” (rola policjanta Janusza Jasińskiego przyniosła mu nominację do Polskiej Nagrody Filmowej ORŁY) oraz w „Amoku”. Na dany moment nie wiadomo nic na temat postaci, w które wcielą się aktorzy.
Na ekranie zobaczymy również jednego z najbardziej obiecujących aktorów młodego pokolenia – Philippe’a Tłokińskiego. Aktor zagrał główną rolę w filmie Marcina Bortkiewicza „Noc Walpurgi”, który został wyróżniony Nagrodą publiczności na Festiwalu Filmowym w Gdyni oraz nagrodzony za scenariusz na Konkursie Pełnometrażowych Debiutów Fabularnych „Młodzi i film”.
Za kamerą stanęło dwóch nowych reżyserów: Krzysztof Łukaszewicz („Karbala”, „Lincz”) oraz Maciej Bochniak („Disco Polo”). Scenariusz wyszedł spod pióra Moniki Powalisz, Jakuba Żulczyka, Bartosza Ignaciuka oraz Wojciecha Bockenheima. Producentami są Wojciech Bockenheim i Krzysztof Łojan.
W 2. sezonie „Belfra” za tło wydarzeń służyć będą plenery Warszawy i Wrocławia. Paweł Zawadzki już po wydarzeniach z pierwszych kilku dni w nowej szkole doznaje emocjonalnego wstrząs. W liceum dochodzi do tragedii. Pojawia się milion pytań, na które nie ma odpowiedzi. Jedno jest jasne: na terenie liceum toczy się mordercza gra. To nie jest szkoła, jak każda inna. To nie są zwykli uczniowie, a Belfer nie znalazł się tam przypadkowo.
Oceń artykuł