Powstaje serial na podstawie gry Hitman. Agent 47 będzie miał w nim włosy

23.03.2021 13:49
Mężczyzna w garniturze zmienia magazynek pistoletu - materiał poglądowy Fot. Namomooyim/Shutterstock

Twórca "Johna Wicka" pracuje nad serialem "Hitman". Według zapowiedzi agent 47 będzie pozbawiony swojej ikonicznej łysiny. Scenarzysta wyjaśnił kontrowersyjne odstępstwo od oryginału.

Od lat trwają prace nad serialem opartym na słynnej serii gier pod tytułem Hitman. Okazuje się, że tytułowy bohater zostanie w nim pozbawiony swojej charakterystycznej łysiny. Dlaczego?

"Hitman" - powstaje serial na podstawie gry

Filmowe adaptacje gier zazwyczaj nie należą do udanych. Produkcje bazujące na słynnych tytułach ze świata cyfrowej rozgrywki nie tylko nie oddają ducha oryginału. Najczęściej są po prostu przeciętnymi filmami, które nie wnoszą nic ciekawego do kinematografii.

Polecamy

Przykładem tego stanu rzeczy mogą być filmy na podstawie serii Hitman. Agent 47 doczekał się aż dwóch adaptacji swoich brutalnych przygód. Jedna pochodzi z 2007 roku z Timothym Olyphantem w roli głównej. Druga została stworzona w 2015 roku a w łysego zabójcę wcielił się Rupert Friend. No właśnie, obie wersje filmowej postaci miały jedną ważną cechę oryginalnego protagonisty - brak włosów. W powstającym serialu "Hitman" agent 47 ma zostać pozbawiony łysiny.

Polecamy

O tym, że Hulu przygotowuje serial o Htimanie wiadomo już od 2017 roku. Jednym z twórców produkcji jest scenarzysta "Johna Wicka" Derek Kolstad. Ostatnio filmowiec udzielił wywiadu serwisowi Collider. Wytłumaczył w nim pomysł na odstępstwo od pierwowzoru, które może być uznane za fanów agenta 47 za bluźnierstwo.

Napisałem dwa pierwsze odcinki i wspaniale było to, że pozwolono mi wprowadzić taką postać do naszego postmodernistycznego świata. Zrobiłem to na zasadzie "Trzeci człowiek" spotyka "Trzy dni kondora". Widzisz faceta, będącego zabójcą, którego znamy z gier, ale ma włosy na głowie i działa niezależnie. Ma opiekuna, ma życie, jest zabójcą z wczesnych lat 80-tych, późnych 70-tych, o których czytamy w książkach, co nie? Ale w pewnym momencie dostaje zlecenie, i to zlecenie ujawnia prawdę zdradzającą, że każdy wybór, którego dokonał, nie był jego własnym wyborem. I oczywiście odcinek kończy się na przejrzeniu w lustrze, kiedy znajduje ukryty pod skórą kod kreskowy. Tak więc nagle pada pytanie: "kim tak naprawdę jestem?". W Jasonie Bournie zrobili to znakomicie.

Serial postawi więc pytania, które być może w pełni nie wybrzmiały w grach.

Z twojego punktu, wchodzimy w głowę postaci. W grach nie ma zbyt wielu bohaterów. Pada pytanie: kim naprawdę jest ten facet i dlaczego mu kibicujesz? Musimy więc znaleźć kompas moralny. Takie rzeczy trudno się sprzedają, nawet jeśli jest to "The Continental" czy "John Wick", stary. Więc twój główny bohater jest płatnym zabójcą. Czy mnie to w ogóle obchodzi?

Wygląda więc na to, że w przeciwieństwie do poprzednich adaptacji, serialowy "Hitman" będzie miał do zaoferowania coś więcej niż tylko sceny akcji.

Polecamy

"Hitman" - kiedy premiera serialu?

Niestety Kolstad nie nie wyjawił więcej szczegółów dotyczących serialu. Trudno też powiedzieć, kiedy produkcja zadebiutuje na Hulu. Na razie jest w fazie pisania scenariusza. Nie wiadomo więc nic na temat serialu "Hitman" poza tym, co opisał scenarzysta. Fani agenta 47 muszą się więc uzbroić w cierpliwość.

Polecamy
Sergiusz Kurczuk
Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.