Rihanna odtworzyła słynną scenę z „Psychozy” w serialu „Bates Motel”

Prawdopodobnie jedna z najsłynniejszych scen w historii kina doczekała się nowej wersji w 6. odcinku 5. sezonu serialu „Bates Motel”. Zobaczcie, jak poradziła sobie w niej twórczyni „Diamonds”.
„Psychoza” Alfreda Hitchcocka na podstawie powieści Roberta Blocha to niekwestionowana klasyka kina. Film nie tylko rozsławił samego reżysera, lecz także zrewolucjonizował cały gatunek thrillerów. A bez wątpienia najsłynniejszą sceną, która się w nim znalazła - powtarzaną i parodiowaną niezliczoną ilość razy - było słynne morderstwo Marion Crane pod prysznicem.
Sama „Psychoza” doczekała się m.in. aż trzech sequeli, remake'u w w reżyserii Gusa Van Santa oraz serialu „Bates Motel”. Emitowana od 2013 roku produkcja opowiada o losach rodziny Batesów sprzed wydarzeń przedstawionych w filmie Hitchcocka. Wiadomo jednak było, że prędzej czy później kolejne odcinki dogonią kinowy pierwowzór.
Stało się to jasne, gdy twórcy zapowiedzieli piąty sezon jako ostatni i zdradzili, że Rihanna wcieli się w nim w postać Marion Crane. Od tej pory pozostawało tylko czekać, aż popularna wokalistka z Barbadosu odegra pamiętny moment z „Psychozy”. Wreszcie doszło do tego w szóstym odcinku obecnego sezonu serialu.
Jeśli jednak liczyliście na dokładne odtworzenie losów postaci z filmu... Cóż, serial obrał nieco inną drogę. Oto sama scena prysznicowa:
Tych, którzy nie boją się spoilerów, informujemy, że w serialowej wersji Norman Bates nie morduje (przynajmniej na razie) Marion Crane, lecz Sama Loomisa. Żeby tradycji stało się zadość, morderstwo również ma miejsce pod prysznicem.
Piąta seria „Bates Motel” jest jak dotąd najwyżej ocenianym sezonem całego serialu. Raczej nie powinno się to zmienić po emisji tego epizodu. Do końca produkcji zostały zaś już tylko cztery odcinki. Finałowy i ostatni zostanie wyemitowany w Stanach Zjednoczonych 24 kwietnia 2017 roku.
Oceń artykuł